Moim okiem
Gdy cztery lata temu, nasz obecny burmistrz startował w wyborach, obiecywał wykonanie w tej kadencji inwestycji na kwotę rzędu 130, 140 milionów złotych. Jak chwali się w obecnej wyborczej propagandzie wykonał ich znacznie więcej, bo aż około 168 milionów złotych.
piątek, 10 grudnia 2010
czwartek, 9 grudnia 2010
Pamięci Romka Bardegi
Przedwczoraj, 7 grudnia odszedł od nas Roman Bardega. Prezes brzeskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Przez wiele lat walczący o utworzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt w Brzegu na terenie byłej wojskowej chlewni przy ulicy Kruszyńskiej. Współpracownik brzeskich gazet, ostatnio „Gazety Brzeskiej”. Kandydat do Rady Miejskiej Brzegu w ostatnich wyborach z KW Stowarzyszenie Młody Brzeg. Niech poniższa świeca przypomina Jego obecność wśród nas.
czwartek, 2 grudnia 2010
Koalicyjna Rada Miejska
Podczas inauguracyjnego posiedzenia Rady Miejskiej Brzegu w dniu dzisiejszym wybrani zostali jej przewodniczący. Wybory wyglądały następująco:
Przewodniczący Rady Miejskiej Mariusz Grochowski (PiS) vs. Barbara Mrowiec (PO) 12 : 6
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Bożena Szczęsna (SPP) vs. Grzegorz Chrzanowski (PO) 12 : 6
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Bartłomiej Tyczyński (SLD) vs. Monika Jurek (PO) 11 : 7
Przewodniczący Rady Miejskiej Mariusz Grochowski (PiS) vs. Barbara Mrowiec (PO) 12 : 6
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Bożena Szczęsna (SPP) vs. Grzegorz Chrzanowski (PO) 12 : 6
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Bartłomiej Tyczyński (SLD) vs. Monika Jurek (PO) 11 : 7
środa, 1 grudnia 2010
Budżetowy cud?
Moim okiem
W dzień ciszy wyborczej, sobotę 20 listopada na internetowej stronie Brzegu zamieszczono projekt budżetu miasta na rok 2011. Jeszcze późnym latem burmistrz w wywiadzie dla jakiegoś medium twierdził, że zgodnie z nowym prawem finansów publicznych bieżące wydatki budżetowe roku 2011 będą musiały być o około 6 milionów złotych niższe niż w tym roku, bo nie mogą przekroczyć dochodów bieżących.
W dzień ciszy wyborczej, sobotę 20 listopada na internetowej stronie Brzegu zamieszczono projekt budżetu miasta na rok 2011. Jeszcze późnym latem burmistrz w wywiadzie dla jakiegoś medium twierdził, że zgodnie z nowym prawem finansów publicznych bieżące wydatki budżetowe roku 2011 będą musiały być o około 6 milionów złotych niższe niż w tym roku, bo nie mogą przekroczyć dochodów bieżących.
poniedziałek, 29 listopada 2010
Droga woda, to nie ja
Moim okiem
Jednomyślny protest radnych miejskich podczas nadzwyczajnej sesji, 4 listopada, przeciwko wzrostowi o 9,5 % ceny za 1 metr sześcienny wody i odebranego ścieku, jaka będzie obowiązywać od 1 stycznia 2011 roku, na niewiele się zdał.
Jednomyślny protest radnych miejskich podczas nadzwyczajnej sesji, 4 listopada, przeciwko wzrostowi o 9,5 % ceny za 1 metr sześcienny wody i odebranego ścieku, jaka będzie obowiązywać od 1 stycznia 2011 roku, na niewiele się zdał.
Tanie mięso jedzą psy?
Moim okiem
Ktoś, kto chociaż raz słyszał o tym, jak w armii wyglądało, przynajmniej niegdyś, żywienie spędzonych z poboru żołnierzy, jak bardzo obiad w kantynie oficerskiej odbiegał od obiadu serwowanego w stołówce „szarakom”, wie jak może wyglądać żywienie serwowane przez uspołecznioną placówkę biedakom, którzy skazani są na łaskę opieki społecznej.
Ktoś, kto chociaż raz słyszał o tym, jak w armii wyglądało, przynajmniej niegdyś, żywienie spędzonych z poboru żołnierzy, jak bardzo obiad w kantynie oficerskiej odbiegał od obiadu serwowanego w stołówce „szarakom”, wie jak może wyglądać żywienie serwowane przez uspołecznioną placówkę biedakom, którzy skazani są na łaskę opieki społecznej.
Kandydowałem, przegrałem
Vox populi, vox Dei. Dziewięćdziesięciu trzech wyborców, bo głosu Ewy nie liczę, cóż to za żona, która głosowałaby na innego, to zbyt mało, by mandat radnego Rady Miejskiej Brzegu z niepartyjnego komitetu wyborczego uzyskać. Zwłaszcza, gdy konkuruje się o to z kandydatem na burmistrza, który o dziwo sam zebrał tych głosów nieco tylko dwa razy więcej.
niedziela, 14 listopada 2010
Kandyduję
Niech ocenią to wyborcy
Jeśli by brać pod uwagę stek bzdur, jaki wypisała przez 4 minione lata burmistrzowa tuba na mój temat, to powinienem schować się w mysią dziurę i nie podejmować się startu w wyborach samorządowych, jakie odbędą się za tydzień, 21 listopada. Ale nie po to kiedyś zaangażowałem się w działalność NSZZ "Solidarność", by pękać wobec przyprawionej mi gęby.
Jeśli by brać pod uwagę stek bzdur, jaki wypisała przez 4 minione lata burmistrzowa tuba na mój temat, to powinienem schować się w mysią dziurę i nie podejmować się startu w wyborach samorządowych, jakie odbędą się za tydzień, 21 listopada. Ale nie po to kiedyś zaangażowałem się w działalność NSZZ "Solidarność", by pękać wobec przyprawionej mi gęby.
sobota, 30 października 2010
Brzeg po Huczyńskim – cz. 9
Moim okiem
Tydzień temu pisałem o miejskich instytucjach kultury i ich traktowaniu przez burmistrza. Dzisiaj o czymś co też elementem kultury jest, ale jak świadczy brzeski przykład nie tylko kultury. Myślę o lokalnych mediach, a właściwie tylko jednym ich rodzaju, czyli prasie, bo pozostałym, w tym radiu i telewizji jakoś w naszym mieście zagościć się nie udało.
Tydzień temu pisałem o miejskich instytucjach kultury i ich traktowaniu przez burmistrza. Dzisiaj o czymś co też elementem kultury jest, ale jak świadczy brzeski przykład nie tylko kultury. Myślę o lokalnych mediach, a właściwie tylko jednym ich rodzaju, czyli prasie, bo pozostałym, w tym radiu i telewizji jakoś w naszym mieście zagościć się nie udało.
niedziela, 10 października 2010
piątek, 8 października 2010
Brzeg po Huczyńskim – część 8
Moim okiem
Poprzednie odcinki poświęciłem opisowi naszych relacji społecznych w poszczególnych fazach życia, w Brzegu najczęściej zaczynających się porodówką na Mossora i kończących się na cmentarzu komunalnym przy Starobrzeskiej. Przez całe nasze życie jesteśmy odbiorcą informacji, które przetwarzane w naszym mózgu stają się podstawą do podejmowanych decyzji o naszych zachowaniach, naszych słowach kierowanych zarówno do naszego najbliższego otoczenia jak i do bliżej nieokreślonego kręgu odbiorców.
Poprzednie odcinki poświęciłem opisowi naszych relacji społecznych w poszczególnych fazach życia, w Brzegu najczęściej zaczynających się porodówką na Mossora i kończących się na cmentarzu komunalnym przy Starobrzeskiej. Przez całe nasze życie jesteśmy odbiorcą informacji, które przetwarzane w naszym mózgu stają się podstawą do podejmowanych decyzji o naszych zachowaniach, naszych słowach kierowanych zarówno do naszego najbliższego otoczenia jak i do bliżej nieokreślonego kręgu odbiorców.
Burmistrz z plebsem Rady Miejskiej "rozmawia"
Poniżej bez żadnych skrótów zamieszczam fragment sprawozdania burmistrza przedstawiony Radzie Miejskiej podczas sesji w dniu 24 września. Krótki komentarz do tego na końcu wpisu.
W związku z wypowiedzią radnej Ireny Mazurkiewicz na ostatniej sesji dotyczącej mojej nieobecności na sesji oraz brakiem satysfakcji z lakonicznej odpowiedzi, informującej o tym „że bierze on udział w jakiejś naradzie”, próbując usatysfakcjonować Panią uprzejmie informuję, że w tym dniu prowadziłem rozmowy na temat zabezpieczenia energetycznego Miasta, sąsiednich gmin, jak i sąsiednich powiatów.
W związku z wypowiedzią radnej Ireny Mazurkiewicz na ostatniej sesji dotyczącej mojej nieobecności na sesji oraz brakiem satysfakcji z lakonicznej odpowiedzi, informującej o tym „że bierze on udział w jakiejś naradzie”, próbując usatysfakcjonować Panią uprzejmie informuję, że w tym dniu prowadziłem rozmowy na temat zabezpieczenia energetycznego Miasta, sąsiednich gmin, jak i sąsiednich powiatów.
niedziela, 3 października 2010
Brzeg po Huczyńskim - cz. 7
Moim okiem
Po oddaniu społeczeństwu, po oddaniu swoim bliskim naszych najlepszych lat życia, podczas których pracowaliśmy, dzieląc się nawet wtedy, gdybyśmy tego nie chcieli, owocami naszej pracy z budżetem UE (to od niedawna), państwa, województwa, powiatu i miasta, po oddaniu części tych owoców Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych, Narodowemu Funduszowi Zdrowia lub też innym tego typu instytucjom, które „wiedzą”, jak nam pieniądze zabrać, choć już z oddawaniem najczęściej tak łatwo nie jest, wchodzimy w wiek więdnięcia, wysychania, by pewnym krokiem zmierzać w jednym kierunku, w Brzegu potocznie kojarzonym z ulicą Starobrzeską.
Po oddaniu społeczeństwu, po oddaniu swoim bliskim naszych najlepszych lat życia, podczas których pracowaliśmy, dzieląc się nawet wtedy, gdybyśmy tego nie chcieli, owocami naszej pracy z budżetem UE (to od niedawna), państwa, województwa, powiatu i miasta, po oddaniu części tych owoców Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych, Narodowemu Funduszowi Zdrowia lub też innym tego typu instytucjom, które „wiedzą”, jak nam pieniądze zabrać, choć już z oddawaniem najczęściej tak łatwo nie jest, wchodzimy w wiek więdnięcia, wysychania, by pewnym krokiem zmierzać w jednym kierunku, w Brzegu potocznie kojarzonym z ulicą Starobrzeską.
sobota, 25 września 2010
Brzeg po Huczyńskim - cz. 6
Moim okiem
Z wieku dumnego, pełnego idealistycznych wizji, jak to ja potrafię świat i moje miasto na lepsze zmienić, szybko się wychodzi. Niektórym ten czas wydłużają studia, ale ponieważ w Brzegu tylko jedna uczelnia z mało prawdziwego zdarzenia, więc przeciętny brzeżanin po ukończeniu nauk staje przed dylematem, gdzie i komu swój czas sprzedać i za ile, żeby na codzienną strawę, wikt i opierunek starczyło.
Z wieku dumnego, pełnego idealistycznych wizji, jak to ja potrafię świat i moje miasto na lepsze zmienić, szybko się wychodzi. Niektórym ten czas wydłużają studia, ale ponieważ w Brzegu tylko jedna uczelnia z mało prawdziwego zdarzenia, więc przeciętny brzeżanin po ukończeniu nauk staje przed dylematem, gdzie i komu swój czas sprzedać i za ile, żeby na codzienną strawę, wikt i opierunek starczyło.
czwartek, 16 września 2010
Brzeg po Huczyńskim - cz. 5
Moim okiem
W poprzednim odcinku doszliśmy do momentu, gdy dotychczas w miarę beztroski mieszkaniec dochodzi do wieku, w którym czeka go pierwszy obywatelski obowiązek, obowiązek szkolny. Miasto prowadzi dwa pierwsze poziomy kształcenia i wychowania, czyli szkoły podstawowe i gimnazja. Szkolnictwo średnie to zadanie własne powiatu.
W poprzednim odcinku doszliśmy do momentu, gdy dotychczas w miarę beztroski mieszkaniec dochodzi do wieku, w którym czeka go pierwszy obywatelski obowiązek, obowiązek szkolny. Miasto prowadzi dwa pierwsze poziomy kształcenia i wychowania, czyli szkoły podstawowe i gimnazja. Szkolnictwo średnie to zadanie własne powiatu.
sobota, 11 września 2010
Brzeg po Huczyńskim - cz. 4
Moim okiem
Sfera spraw społecznych, jakimi zajmować ma się gmina to bardzo szeroki obszar aktywności samorządu. Żeby to sobie uświadomić można wprost przytoczyć z ustawy o samorządzie gminnym zapisy art. 7 – tu wybrane te, które spraw społecznych dotyczą:
Sfera spraw społecznych, jakimi zajmować ma się gmina to bardzo szeroki obszar aktywności samorządu. Żeby to sobie uświadomić można wprost przytoczyć z ustawy o samorządzie gminnym zapisy art. 7 – tu wybrane te, które spraw społecznych dotyczą:
środa, 8 września 2010
Brzeg po Huczyńskim - cz. 3
Moim okiem
Osiem lat kadencji to czas długi. Można porównać to do okresu, jakim Polska cieszyła się wolnością pomiędzy dwoma wojnami światowymi, który trwał tylko lat dwadzieścia. To aż 40 % tego czasu. Można więc się było spodziewać, że kilka nierozwiązanych wcześniej choćby z powodu wcześniejszego angażowania pieniędzy miasta w wielkie inwestycje infrastrukturalne problemów zostanie w tym czasie rozwiązanych.
Osiem lat kadencji to czas długi. Można porównać to do okresu, jakim Polska cieszyła się wolnością pomiędzy dwoma wojnami światowymi, który trwał tylko lat dwadzieścia. To aż 40 % tego czasu. Można więc się było spodziewać, że kilka nierozwiązanych wcześniej choćby z powodu wcześniejszego angażowania pieniędzy miasta w wielkie inwestycje infrastrukturalne problemów zostanie w tym czasie rozwiązanych.
sobota, 4 września 2010
Brzeg po Huczyńskim – cz. 2
Moim okiem
Życie bez długów, to przyjemność dostępna nielicznym z nas. Podobnie zresztą jest w państwie, województwie, powiecie i mieście. I tu nawet ci nieliczni, którzy przyjemności życia bez długu doświadczają powinni poczuć się zagrożeni. Dług państwa sięga obecnie 670 miliardów złotych, czyli przyjmując uproszczenie, że jest nas obecnie 39 milionów obywateli oznacza to, że od niemowlaka do stojącego nad grobem staruszka każdy ma dług 17.179,49 zł.
Życie bez długów, to przyjemność dostępna nielicznym z nas. Podobnie zresztą jest w państwie, województwie, powiecie i mieście. I tu nawet ci nieliczni, którzy przyjemności życia bez długu doświadczają powinni poczuć się zagrożeni. Dług państwa sięga obecnie 670 miliardów złotych, czyli przyjmując uproszczenie, że jest nas obecnie 39 milionów obywateli oznacza to, że od niemowlaka do stojącego nad grobem staruszka każdy ma dług 17.179,49 zł.
czwartek, 26 sierpnia 2010
Zaciskanie pasa
Moim okiem
Niedługo, bo tylko 4 doby, 11 godzin, 56 minut i 38 sekund po upływie ustawowego terminu, przypadającego na dzień 31 lipca, na internetowej stronie miasta w Biuletynie Informacji Publicznej zawisła informacja o wykonaniu budżetu miasta za I półrocze. Wygląda następująco:
Niedługo, bo tylko 4 doby, 11 godzin, 56 minut i 38 sekund po upływie ustawowego terminu, przypadającego na dzień 31 lipca, na internetowej stronie miasta w Biuletynie Informacji Publicznej zawisła informacja o wykonaniu budżetu miasta za I półrocze. Wygląda następująco:
piątek, 20 sierpnia 2010
Brzeg po Huczyńskim – cz. 1
Moim okiem
Jeszcze tylko kilka miesięcy i zakończą się ośmioletnie rządy sprawowane w naszym mieście przez Wojciecha Huczyńskiego. Piszę to z dużą pewnością, aczkolwiek w 100 procentach wykluczyć nie można, że błąd, jakim byłby jego wybór na następną kadencję może nastąpić.
Jeszcze tylko kilka miesięcy i zakończą się ośmioletnie rządy sprawowane w naszym mieście przez Wojciecha Huczyńskiego. Piszę to z dużą pewnością, aczkolwiek w 100 procentach wykluczyć nie można, że błąd, jakim byłby jego wybór na następną kadencję może nastąpić.
czwartek, 12 sierpnia 2010
Jaki burmistrz, taka odpowiedź?
Podczas sesji Rady Miejskiej w dniu 15 lipca 2010 r. zgłosiłem kilka interpelacji. Poniżej odpowiedź, jaką uzyskałem pisemnie. W sprawie rzecznika prasowego burmistrz, odpowiadając dokonał swoistej manipulacji, łącząc treść mojej interpelacji z moją reakcją na odmowę odpowiedzi przez wiceburmistrza Stanisława Kowalczyka.
poniedziałek, 5 lipca 2010
Jak burmistrz z Radą Miejską rozmawia
Poniżej zamieszczam obszerny fragment sprawozdania burmistrza z bieżącej działalności, jakie odczytał 24 czerwca podczas sesji Rady Miejskiej.
W dniu 27.05.2010 roku radny Grzegorz Surdyka na sesji Rady Miejskiej „Przypomniał, że Komendant Michalski w 2008r. prosił o pomoc finansową na tej sali, tak samo było przedstawiane zestawienie i wniosek też nie był zadowalający, mówił wprost o pieniądzach na dodatkowe patrole.
W dniu 27.05.2010 roku radny Grzegorz Surdyka na sesji Rady Miejskiej „Przypomniał, że Komendant Michalski w 2008r. prosił o pomoc finansową na tej sali, tak samo było przedstawiane zestawienie i wniosek też nie był zadowalający, mówił wprost o pieniądzach na dodatkowe patrole.
wtorek, 22 czerwca 2010
Niszczenie drobnych kupców
Burmistrzem mojego miasta jest drugą kadencję Wojciech Huczyński. W 2002 roku wybrany jako przedstawiciel komitetu wyborczego, stworzonego przez PiS i PO z przybudowaną UW. Był wówczas przewodniczącym PO.
piątek, 28 maja 2010
Powitanie
Dzisiaj mija dokładnie 20 lat od dnia, gdy poznałem wynik wyborów do Rady Miejskiej Brzegu. Niestety, okazałem się zwycięzcą i tak powtarzało się kolejne cztery razy. Miasto w którym się urodziłem, miasto w którym mieszkam do dzisiaj przez te dwadzieścia lat wciąż się zmienia. Zapewne zmieniam się i ja. Myślę więc, że dzisiejszy dzień, to dobry dzień, by w bloggerską społeczność się włączyć.
Andrzej Ogonek
Subskrybuj:
Posty (Atom)