Sesyjne
obserwałki Ogonka
Uchwały jak z płatka
Po dość ciepłej dyskusji nad
sprawozdaniem burmistrza, radni dość szybko rozpatrzyli dwa
informacyjne punkty porządku obrad i przystąpili do rozpatrywania
projektów uchwał.
Pierwszy dotyczący
zmian budżetu miasta poprzez przeznaczenie 85.000 zł z funduszu
antyalkoholowego, zapisanych jako dotacja dla Powiatu Brzeskiego, na
bezpośrednie zlecanie we współpracy z starostwem usług oraz
poprzez zmniejszenie o 102.151,50 zł wydatków na nagrody
jubileuszowe i odprawy dla pracowników przedszkoli zapewnienie do
czasu uzyskania pieniędzy z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki
wydatków na Mini Akademię Przedszkolaka radni przyjęli
bezdyskusesyjnie jednogłośnie. Identycznie było z następnym
projektem zmieniającym wieloletnią prognozę finansową w
konsekwencji przyjęcia zmian budżetu.
Nieco dyskusji
natomiast wywołał projekt uchwały w sprawie programu opieki nad
bezdomnymi zwierzętami i zapobieganiu ich bezdomności. Elżbieta
Kużdżał (SLD) powołując się na rozmowy z wolontariuszami z
przytuliska zaproponowała uzupełnienie programu o dwa zapisy:
- zapewnienie
opieki zwierzętom nad którymi właściciele się znęcają lub
przetrzymują je w warunkach zagrażających ich życiu lub zdrowiu;
- sterylizację i
kastrację wolno żyjących psów i kotów przebywających w miejscu
tymczasowego schronienia;
Przeciw takim
zmianom opowiedziała się radczyni prawna Natalia Powązka,
wskazując, że zapisana w ustawie delegacja do uchwalania programu
nie daje możliwości swobodnego jego kształtowania, a jedynie
pozwala na wpisanie tylko tego, co w ustawie wskazano. Propozycję
radnej poparł Jan Pikor (TRZB), zauważając, że co najwyżej
nadzór wojewody uchwałę uchyli. Skoro inne gminy dokonują
sterylizacji i kastracji, to nie ma powodów, by nie wpisać tego do
projektu uchwały. Z pierwszego zapisu radna zrezygnowała, natomiast
drugi RM przyjęła jednogłośnie, choć przy głosowaniu całego
projektu jedna osoba się wstrzymała.
Przeskoczę teraz
do ostatniego projektu uchwały, by osobno opisać dyskusję nad
projektem, o usunięcie którego z porządku obrad wnioskowała na
początku sesji Barbara Mrowiec (PO).
Po przedstawieniu
przez Edwarda Bublewicza (SLD) projektu uchwały, uznającej za
bezzasadną skargę na działalność dyrektora ZNM Andrzeja Moryla,
Elżbieta Kużdżał (SLD) zapytała, czy sprawa dotyczy przydziału
mieszkania socjalnego przy ulicy Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Dyrektor Andrzej Moryl wyjaśnił, że chodzi o pomieszczenie
tymczasowe, jaki zobowiązane jest zapewnić miasto, gdy sąd w
wyroku o eksmisję nie orzeka przyznania prawa do lokalu socjalnego i
dotyczy to lokalu w budynku byłego internatu. Grzegorz Chrzanowski
(PO) pytał, co stanie się z lokatorem, gdy upłynie termin, na jaki
miasto ten lokal przydzieliło. Dyrektor odpowiadał, że lokator
może starać się o przedłużenie terminu, gdy uzasadniają to
okoliczności, lecz gdy wyrok eksmisyjny zapada z powodu uporczywego
niepłacenia czynszu lub zakłócania porządku domowego, eksmisję
można wykonać do noclegowni. Radny pytał, ile zapada wyroków bez
prawa do lokalu socjalnego. Dyrektor Andrzej Moryl odpowiadał, że
obecnie jest zajętych 6 do 8 lokali zastępczych i przewiduje
nasilenie się tego problemu. Uchwałę radni podjęli.
Wolność słowa ponad wszystko
Projekt uchwały w
sprawie stanowiska Rady Miejskiej dotyczącego koncesji na cyfrowe
nadawanie naziemne dla Telewizji Trwam przedstawił Mieczysław
Niedźwiedź (PiS). Zaproponował, zastąpienie wyróżnionej wyżej
treści następującą: równego traktowania wszystkich nadawców
w procesie przyznawania koncesji na cyfrowe nadawanie naziemne.
Podobną zmianę zaproponował też w treści uchwały. Dyskusję
nad projektem rozpoczął Jarosław Rudno – Rudziński (PO).
Zauważył, że to kolejny projekt uchwały autorstwa Klubu Radnych
PiS niedotyczący spraw gospodarczych i spraw, którymi powinna
zajmować się Rada Miejska. Radny stwierdził, że jest bardzo
zdegustowany księdzem Rydzykiem, uważa, że jego media wyrządziły
w kraju wiele szkody, a działalność biznesowa jest co najmniej
wątpliwa w sensie zgodności z prawem. W sprawie koncesji uważa
natomiast, że nikt nie powinien zabraniać przekazu z jakiegokolwiek
nurtu. Pluralizm i demokracja wymaga tego, by każdy miał możliwość
przekazania swoich racji. Środowisko Radia Maryja i Telewizji Trwam
jest dużą grupą ludzi o określonych poglądach, dalekich od jego
poglądów, ale są to Polacy. Będzie głosował za tym projektem,
bo otwarcie na różne nurty medialne to sprawa bezpieczeństwa
Państwa, bezpieczeństwa Narodu. Ta sprawa nie powinna znaleźć się
na forum Rady Miejskiej, ale skoro jest to powinniśmy głosować za.
Wojciech Komarzyński (PiS) stwierdził, że absolutnie nie może
zgodzić się z pierwszą częścią wypowiedzi poprzednika, ale
zgadza się z drugą. Taka sytuacja, jego zdaniem w wolnej Polsce
jeszcze się nie wydarzyła i odcinają się od tej decyzji Krajowej
Rady Radia i Telewizji nawet politycy PO, jak Jarosław Gowin.
Wolność mediów to podstawa demokracji. Cieszy go to, że Jarosław
Rudno – Rudziński (PO) będzie głosował za podjęciem uchwały.
To krzywdzi wiele milionów Polaków. Każdy powinien mieć narzędzie
demokracji w ręce, w pilocie. Przełączam, wybieram, kontynuował.
Jako Rada Miejska chcemy podjąć tą uchwałę w interesie milionów
Polaków, obecnych i potencjalnych odbiorców Telewizji Trwam, którzy
zebrali ponad dwa miliony podpisów, z czego kilka tysięcy w Brzegu.
Nie odbierajmy tego, jako kwestię polityczną, ale sprawę, godzącą
w zasady demokracji. Elżbieta Kużdżał (SLD) zauważyła, że
chcieli odrzucić uchwałę, gdy wymieniona była tylko Telewizja
Trwam, bo zdarzyć się tak mogło innej telewizji, ale zaproponowana
zmiana, że chodzi o wszystkich nadawców, ubiegających się o
koncesję powoduje, iż będą głosować za. Grzegorz Surdyka
(Stowarzyszenie Młody Brzeg – SMB) zauważył, że to już bodaj
czwarty projekt stricte polityczny autorstwa PiS. Poprosił, by radni
PiS przeczytali sobie własne „sążniste” oświadczenie ze
stycznia 2011 roku, gdy z powodu próby odwołania przewodniczącego
Rady Miejskiej, apelowali o nie wprowadzanie polityki na forum RM.
Będzie głosował za tą uchwałą, ale niech radni PiS nie
zarzucają innym hipokryzji, którą sami prezentują. Siedemnastu
radnych głosowało za podjęciem uchwały, nikt nie był przeciw,
wstrzymała się Barbara Mrowiec (PO).
Dziur łatanie
Zrobimy wszystko,
by było bezpieczniej, brzmiała odpowiedź wiceburmistrz Barbary
Iwanowiec na interpelację Edwarda Bublewicza (SLD) w sprawie okolic
wejścia do budynku socjalnego na ulicy 6 Lutego.
Radna Elżbieta
Kużdżał (SLD) usłyszała, że służby burmistrza będą
interweniować u zarządców dróg i zarządców nieruchomości w
sprawie utrzymania czystości przy głównych ulicach w mieście.
Usłyszała też, że po zakończeniu robót przy nawierzchni ulicy
Kapucyńskiej i odcinka Polskiej, co planowane jest do 30 czerwca,
przywrócona zostanie poprzednia organizacja ruchu, choć jej
chodziło tylko o ustawienie znaku nakazującego kierunek jazdy przy
wyjeździe z parkingu Dzierżonia – Reja.
W ramach bieżącego
utrzymania i posiadanych pieniędzy wykonywane są naprawy
nawierzchni ulic po zimie, ale na razie ze względu na warunki
pogodowe bez robót bitumicznych, dowiedział się Wojciech
Komarzyński (PiS). Jego wniosek, by wzorem Grodkowa burmistrz
spotykał się cyklicznie z mieszkańcami, zostanie Wojciechowi
Huczyńskiemu przekazany. Mur przy „czerwonych koszarach” należy
do osób fizycznych i prawnych, które poprzez wspólnoty
mieszkaniowe podejmują decyzje o jego rozbiórce lub utrzymaniu,
brzmiała odpowiedź na sugestię radnego, by mur został rozebrany.
Warunki techniczne (mała przepustowość łącza) uniemożliwiają
podłączenie większej ilości kamer monitoringu do internetowej
strony miasta, gdyż wówczas obraz z nich w ogóle by się nie
otwierał. Harmonogram, czyli koncepcję obchodów „Dni Księstwa
Brzeskiego” radny otrzyma.
Na piśmie
odpowiedź na pytanie, dlaczego Festiwal „Trzy Kotwice” odbędzie
się w Skarbimierzu, a nie na stadionie w Brzegu, jakie miałyby być
koszty organizacji tegoż na stadionie i harmonogram „Dni Księstwa
Brzeskiego” dostanie Jacek Niesłuchowski (PO). Poprzez większą
ilość patroli Straży Miejskiej w Parku Centralnym ma zostać
poprawiony jego stan, czyli powywracane i opróżnione kosze na
śmieci, stłuczone szkło, brzmiała odpowiedź na jego sugestię w
tej sprawie. Dowiedział się także, że odbyły się pozimowe
przeglądy placów zabaw i na ich podstawie przystępuje się do
dokonywania napraw, sprzątania i wymiany piasku w piaskownicach.
Piasek zostanie wymieniony w następnym tygodniu, do końca kwietnia
zostaną uzupełnione zabawki na placu przy ulicy Karłowicza i
naprawione zniszczenia na placach, a do połowy maja ma zostać
wymienione ogrodzenie na placu zabaw przy Kardynała Stefana
Wyszyńskiego.
Wniosek Jana
Pikora (TRZB), by rozważyć możliwość zorganizowania postoju
taksówek przy dworcu PKP wzdłuż linii ciągłej oddzielającej
kolejową część tego placu od miejskiej, został przyjęty do
rozważenia.
W ramach robót
bieżącego utrzymania podjęta zostanie próba naprawy stanu
chodnika ulicy Młynarskiej, wie Maria Ciż (PiS).
Takie same roboty
czekać będzie też odcinek ulicy Konopnickiej pomiędzy jej
wyremontowaną częścią, a wyjazdem na Włościańską, ale wymaga
to wyższych temperatur oraz chodnik przy Dzierżonia, usłyszała
Barbara Mrowiec (PO). Na piśmie natomiast miała dostać odpowiedź,
dlaczego Festiwal „Trzy Kotwice” na Skarbimierzu, a nie w Brzegu.
Dodatkowa
uzupełniająca opinia biegłego o remoncie ulicy Reja, to ostatnia
nowość w tej sprawie, dowiedział się Jan Hawrylów (PO). W
sprawie chodnika Dzierżonia usłyszał to co poprzedniczka,
natomiast wiceburmistrz obiecała zająć się stanem tablic z
nazwami ulic oraz numerami budynków, gdzie czasem jest tylko
drewniana podkładka.
Odra dostatecznie głęboka, by
dopłynąć do przystani
Ewentualne
zamontowanie spowalniacza przy wjeździe i wyjeździe z kolejowej
części Placu Dworcowego wiceburmistrz przyjęła jako wniosek,
natomiast na piśmie radny Grzegorz Surdyka (SMB) ma uzyskać
odpowiedź o ilości i kosztach nierealizowanych projektów, dla
których opracowano dokumentacje techniczne i uzyskano pozwolenia na
budowę.
Straż Miejska
współpracuje z wojewódzkim konserwatorem zabytków, by wymusić na
właścicielu pałacyku przy Chrobrego 31 w miarę przyzwoite
utrzymanie tej nieruchomości, dowiedział się Grzegorz Chrzanowski
(PO). Na piśmie ma uzyskać odpowiedź w sprawie kosztów utrzymania
sprzętu na stadionie i ilości imprez, jakie się tam odbyły.
Projektant przystani na Odrze dokonał wszelkich niezbędnych
uzgodnień z instytucjami odpowiedzialnymi za korzystanie z drogi
wodnej, a przystań budowana jest na odcinku niewłączonym do niej,
co oznacza, że każdy płynący Odrą ma możliwość dopłynięcia
do przystani na zasadzie zwykłego korzystania z wód. Głębokość
Odry na odcinku od przystani do kanału żeglownego jest
wystarczająca dla rejsów „białej floty”. Radny dopytywał, czy
nie jest potrzebne oznakowanie tego odcinka i głębokości na nim.
Wiceburmistrz odpowiedziała, że nie jest to potrzebne. Pomagał jej
Krzysztof Kulwicki, tłumacząc, że gdy jest czynna droga wodna, to
oznacza to także wystarczającą dla „białej floty” głębokość
na wspomnianym odcinku Odry. Prowadzone badania wskazują, że przy
najniższym stanie wód, przy którym może być czynna droga wodna,
możliwe jest korzystanie z tego odcinka przez jednostki o małym
zanurzeniu. Radny dostanie kopie umów użyczenia terenu firmom
budującym hotel i z wydawcą Panoramy Powiatu. Rozważona zostanie
też jego propozycja, by auta pracowników Urzędu Miasta parkowały
na terenie podwórza tego obiektu, zwiększając możliwości
parkowania klientów. Usłyszał też, że zostanie rozważona
możliwość wstrzymania komorniczej egzekucji zaległości
czynszowych wobec osób, które na mocy zawartych z ZNM ugód
odpracowują je.
I na tym te
obserwałki kończę. Następne niebawem. Do przeczytania.
0/21 Rady Miejskiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz