Poniżej bez skrótów i poprawek tekst burmistrza Wojciecha Huczyńskiego, przesłany radnym drogą elektroniczną dzień przed sesją Rady Miejskiej w piątek 27 kwietnia. Po wniosku Grzegorza Chrzanowskiego z PO z porządku obrad sesji zdjęto ten punkt.
„Perspektywy
rozwoju miasta na lata 2012 – 2016
z
uwzględnieniem kierunków rozwoju oraz
zamierzonych
inwestycji
ze
wskazaniem możliwości ich finansowania”
Panie
Przewodniczący!
Wysoka
Rado!
Temat
przedstawiony przez Przewodniczących Komisji jest tematem dotyczącym
przyszłości miasta. Przyszłość gminy można antycypować na
podstawie faktycznych danych, aktualnie obowiązujących trendów lub
też na podstawie zwykłego „widzimisię”. Niestety, Urząd
Miasta nie posiada żadnej komórki ani też stanowiska zajmującego
się zbieraniem danych z zakresu socjologii i rozwoju przestrzennego
oraz analizowaniem ich. Dlatego nie jestem w stanie przedstawić
Państwu realnych perspektyw rozwoju miasta opartych na danych, na
lata wykraczające poza obecną kadencję, które to lata Rada
Miejska określiła w swoich dokumentach. Przypomnę, że na początku
kadencji przedstawiałem planowane kierunki działania na obecną
kadencję. Jednak w związku z oczekiwaniami radnych, podzielę się
z Państwem swoimi prywatnymi uwagami dotyczącymi tak
przedstawionego tematu.
W
pierwszej kolejności koniecznym jest wskazanie ograniczeń płynących
z planowania perspektywy rozwojowej miasta. Należy zatem określić
kierunki rozwoju, zamierzone inwestycje i sposoby ich finansowania.
Kierunki
rozwoju.
Kierunki
rozwoju miasta Brzeg zostały określone w pierwszej kadencji Rady
Miejskiej w latach 1990-1994. Niestety, wówczas to doszło do
decyzji Rady Miejskiej dzielącej gminę miejsko-wiejską na dwa
niezależne byty samorządowe. Dzisiaj te decyzje są już nie do
odwrócenia, jednakże ta decyzja całkowicie zdeterminowała
ograniczenia rozwojowe miasta. Gmina Miasto Brzeg, poprzez
irracjonalną decyzję radnych miejskich, została pozbawiona
jakichkolwiek terenów rozwojowych i inwestycyjnych. Smutnym i
zatrważającym jest fakt, że do dziś niektórzy ówcześni radni
miejscy podejmujący wówczas tą decyzję, są dumni z jej podjęcia.
Decyzja ta pozbawiła Miasto terenów przeznaczonych pod inwestycje
przemysłowe, a tym samym pozbawiła Brzeg znaczących przychodów.
Obecnie jedynym kierunkiem rozwoju miasta jest kierunek zachodni,
gdzie jeszcze tereny byłej jednostki wojskowej przy ulicy
Małujowickiej mogą być wykorzystane na rozwój, a chodzi tu o
około 80 ha. Niestety, decyzja radnych z roku 1991 doprowadziła do
tego, że miasto pozbyło się najbardziej wartościowych terenów
byłego lotniska posowieckiego. Decyzja ta ograniczyła rozwój
miasta nie tylko o tereny przemysłowe, ale i o tereny budownictwa
mieszkaniowego czy też pozbawiła miasto terenów rozwoju innych
funkcji publicznych. Decyzja ta spowodowała to, że duża część
usług publicznych wykonywana i finansowana była i jest przez
samorząd miejski, jednakże na rzecz mieszkańców innych gmin.
Przypomnę wszakże, obowiązek utrzymywania Urzędu Stanu Cywilnego
obsługującego mieszkańców gminy Skarbimierz, czy też funkcji
grzebania zmarłych na miejskim cmentarzu. I w tym przypadku
ewidentnie widać wykorzystywanie samorządu i wspólnoty
samorządowej miasta, które łożą na utrzymanie cmentarzy
miejskich, na których są organizowane pochówki mieszkańców
sąsiednich gmin. Obecnie powierzchnie cmentarne zapełniają się i
najprawdopodobniej będzie koniecznym kupowanie terenów leżących
na terenach gmin sąsiednich, płacenie im podatków na zapewnienie
miejsc do grzebania zmarłych.
Inwestycje
z możliwościami ich finansowania.
Inwestycje
zamierzone do realizacji wytycza Wieloletnia Prognoza Finansowa
Miasta Brzeg uchwalona przez obecną Radę Miejską, dlatego też nie
będę jej przedstawiał, licząc na to, że radni znają ten
dokument, gdyż sami go uchwalali. Jednakże nie jest obecnie możliwe
wskazanie źródeł finansowania we wskazanym okresie, gdyż nie jest
znane stanowisko Unii Europejskiej w sprawach dotyczących okresu
programowania środków na lata 2014-2020. Środki z okresu
programowania 2007-2013 w zasadzie już zostały wykorzystane, a
jeśli nie - to przeznaczone są na wybrane zadania. Możliwe będzie
korzystanie ze źródeł finansowania Funduszy Ochrony Środowiska,
jednakże nie są nam znane zamiary rządu, który poprzednio
deklarował likwidację niektórych funduszy, jednakże brak było
działań w tym zakresie, a obecnie wciąż nie wiadomo, jakie są
zamiary rządu. Również niemożliwe jest obecnie opieranie zamiarów
inwestycyjnych na jakichkolwiek długoterminowych źródłach
finansowania inwestycji, gdyż w czasach tak burzliwych nie jest
znany plan działania rządu na rok obecny, a co dopiero mówić o
latach przyszłych. Przypomnę wszakże to, że jeszcze na koniec
roku ubiegłego, przed wyborami parlamentarnymi, to rząd przewidywał
dochody gminy z podatku od osób fizycznych na poziomie o 1 milion
większym niż obecnie, czyli realnie nastąpił spadek o około 4%.
W obecnym czasie oraz w obliczu twórczości parlamentu i rządu, nie
jestem w stanie wskazać wiarygodnych analiz, szczególnie, że cały
czas zaskakiwani jesteśmy nowymi zadaniami bez przekazania
dodatkowych środków na ich realizację.
Dlatego
perspektywy rozwoju miasta na lata 2012-2016 nie mogą być tworzone
w oparciu o jakiekolwiek wiarygodne dane finansowe, a jedynie
oceniane w obszarze ewentualnych oczekiwań.
Chcąc
jednak realnie określić perspektywy należy przeanalizować stan
obecny gminy.
Stan
obecny.
Sfera
gospodarczo-ekonomiczna.
Miasto
Brzeg jest miastem posiadającym bardzo małe szanse rozwoju
terytorialnego, właśnie ze względu na decyzje radnych miejskich
pierwszej kadencji samorządu, którzy kierując się niejasnymi
kryteriami, doprowadzili do oddania najlepszych terenów
inwestycyjnych na rzecz obecnej gminy Skarbimierz. Zresztą do dziś
pojawiają się nowe informacje dotyczące decyzji ówczesnych
włodarzy miejskich. Choćby przejęcie składowiska odpadów w
Pawłowie i konieczność opłacania podatków na rzecz gminy
Skarbimierz oraz konieczność ponoszenia kosztów na rzecz
rekultywacji tego składowiska odpadów. Należy dodać do tego
późniejsze działania wójta gminy Skarbimierz Andrzej Pulita,
który próbował zmusić Gminę Miasto Brzeg do płacenia
nienależnych podatków na rzecz gminy Skarbimierz. Należy dodać do
tego kolejne koszty ponoszone ze względu na niejasne porozumienia
dotyczące finansowania USC. Nie wspominam o, tak bronionych w
ubiegłej kadencji przez radnych PO i SMB, dzieciach z innych gmin
chodzących do brzeskich przedszkoli kosztem dzieci miejskich.
W
obszarze rozwoju gospodarczego perspektywa rozwoju gminy jest
niekorzystna, gdyż decyzją Rady Miejskiej w roku 1991 oddano
wszystkie „złotówkonośne” pokłady na rzecz obecnej gminy
Skarbimierz. Tym samym pozbawiono gminę możliwości „zarabiania”
pieniędzy, co powoduję, że obecnie gmina należy do gmin niezbyt
zamożnych, a zmiana tego trendu nie wydaje się możliwa. Całkowicie
cynicznie brzmią dzisiaj deklaracje osób uczestniczących w
podejmowaniu decyzji o podziale gminy, jakoby działając dla dobra
gminy, pozbawiali Miasto Brzeg dodatkowych dochodów. Niestety, jedną
możliwą formą oddziaływania na sferę gospodarczą jest możliwość
kształtowania podatków i opłat lokalnych, ale i ta możliwość
jest ograniczona, gdyż zbyt duże obniżanie wysokości podatków
powoduje spadek dochodów, a tym samym zmniejszenie środków
niezbędnych do finansowania usług publicznych. To zaś może
zniechęcić, a wręcz odstraszyć, prowadzących działalność
gospodarczą.
Dochody
Miasta, na które gmina ma bezpośredni wpływ pochodzą głównie z
podatków i opłat lokalnych oraz części podatków PIT i CIT. Są,
oczywiście, jeszcze inne składniki dochodów, jednakże są one
subwencjami lub dotacjami, czyli de facto pieniędzmi znaczonymi oraz
inne, mniej znaczące składniki dochodów. Wobec powyższego,
jedynym sposobem na polepszanie sfery ekonomicznej Miasta jest
zwiększanie dochodów przy minimalizowaniu kosztów. Niestety, ani
opłat ani podatków lokalnych nie da się podnosić w
nieskończoność, szczególnie, że maksymalne stawki ograniczone są
odgórnie, a na podatki z PIT i CIT mamy dużo mniejszy, albo wręcz,
żaden wpływ. Wielkość podatków płaconych przez mieszkańców
miasta zależna jest od wysokości zarobków, na które to zarobki
gmina nie ma wpływu. Jedyną możliwością zwiększenia tych
dochodów jest przyciągnięcie do gminy nowych mieszkańców.
Obecnie obserwowany trend w całym cywilizowanym świecie pokazuje
odwrót klasy średniej i wyższej od usadawiania się w miastach i
budowanie swoim domów na terenach wiejskich w otoczeniu miast, a tym
samym odpływ znaczących podatników. Jednakże obecnie można
dostrzec szansę na osiedlanie się nowych mieszkańców w naszym
mieście, wykorzystując trend tak szybkiego rozwoju aglomeracji
miasta Wrocław.
Oświata
i wychowanie
Obecna
sytuacja w oświacie jest niezadowalająca. Jest to związane z
jednej strony z demografią, a z drugiej strony z ciągle
zmieniającymi się decyzjami rządu, dotyczącymi wieku spełniania
obowiązku szkolnego. Obecnym problemem jest brak miejsc w żłobku
miejskim, a z drugiej strony - brak miejsc w przedszkolach. Niestety,
również trudna sytuacja w przedszkolach związana jest z ciągle
zmieniającymi się decyzjami rządu, dotyczącymi wieku obowiązku
szkolnego.
Obecne
koszty funkcjonowania oświaty przekraczają o około 10% otrzymywaną
subwencję oświatową.
Kultura
Działania
związane z kulturą są i niewątpliwie będą znaczącymi
działaniami miasta. Infrastruktura, zarówno obiektu BCK, jak i
amfiteatru wymaga potężnych nakładów. Niestety, władze
wojewódzkie lekceważąco traktują miasto Brzeg i uznały, że te
obiekty są obiektami lokalnymi i takie też będą odbywały się na
nich wydarzenia.
Sprawy
społeczne i zdrowia
Obecnie
następuje pauperyzacja części społeczeństwa brzeskiego i dlatego
sfera społeczna będzie wymagała zwiększonych nakładów.
Obserwujemy również starzenie się społeczeństwa. Niektórzy
mieszkańcy domagają się prowadzenia przez gminę, za pieniądze
brzeskich podatników, Domu Spokojnej Jesieni. Gmina ponosi ustawowe
koszty, opłacając pobyty w całodobowych domach opieki osobom
potrzebującym. Niestety, obserwuję trend, w którym osoby
posiadające dobrze sytuowane rodziny za granicami kraju, oczekują,
by ich najbliżsi mogli bezproblemowo egzystować, i domagają się,
by niezamożni brzescy podatnicy przejęli opiekę nad nimi.
Niestety, gminy nie stać na to, by przejmować obowiązki opieki nad
najbliższymi od osób, które bardziej dbają o swój spokój i
majątek, zapominając o obowiązkach w stosunku do swoich
najbliższych, często rodziców.
Gospodarka
mieniem komunalnym
Mieszkaniowa
substancja komunalna jest substancją wymagającą wielu nakładów.
Jednakże największym problemem jest przerzucanie coraz to nowych
obowiązków na gminy w stosunku do mieszkańców pozbawianych
mieszkań. Problemem jest również konieczność tworzenia nowych
miejsc pochówku zmarłych.
Urbanistyka
i ochrona środowiska
W
tym zakresie mamy bardzo uporządkowane i realizowane zadania.
Najbliższym wyzwaniem jest gospodarka odpadami, która spędza sen z
oczu wszystkim samorządowcom. Problemem jest również zieleń
miejska, która była niedoinwestowana przez dziesiątki lat.
Przypomnę, że dopiero około 6-8 lat temu rozpoczęto
systematyczne, aczkolwiek niewystarczające w stosunku do oczekiwań,
nasadzenia.
Infrastruktura
miejska
Infrastruktura
miejska jest również infrastrukturą, która była zaniedbywana
przez dziesiątki lat. Mimo wielkich nakładów finansowych, nie
jesteśmy w stanie nadrobić zaniedbań wielu dziesięcioleci.
Jednakże realnie oceniając, nastąpił wielki postęp w jej
modernizacji. Problem ten dotyka prawie wszystkie gminy. Niestety,
dotychczasowa pomoc rządu w tym zakresie jest bardzo ograniczana, co
krytykują prawie wszyscy samorządowcy.
Bezpieczeństwo
W
zakresie bezpieczeństwa publicznego niewątpliwą piętą
achillesową jest brak obwałowania chroniącego miasto przed
powodzią. Nie jest to zadanie miasta i przekracza jego możliwości.
Obecnie jest to zadanie Wojewody Opolskiego, jednakże jeszcze w
ubiegłym roku było to zadanie jednostki podległej pod Zarząd
Województwa. Przypomnę, że władze wojewódzkie poprzez swoich
przedstawicieli zdeklarowały rozpoczęcie budowy w roku 2012,
jednakże zaraz po wyborach samorządowych, stosując stary chwyt
populistycznych obietnic ogłosiły, że obwałowań nie będzie.
Przypomnę, że miasto Brzeg dofinansowało projekt i złożyło
deklarację partycypacji w kosztach jego budowy.
W
tym miejscu należy przypomnieć również problem związany z
obecnością ciężarowego ruchu tranzytowego na ulicach miasta
Brzeg.
Urząd
Stanu Cywilnego
Urząd
Stanu Cywilnego jest bardzo dobrym przykładem sposobu traktowania
Gminy Miasto Brzeg przez władze wojewódzkie. Miasto Brzeg zostało
obarczone wykonywaniem zadań zleconych na rzecz mieszkańców gminy
Skarbimierz. Przypomnę Państwu, że przekazywane środki na
realizację tych zadań, jak prawie zawsze czyni to rząd, są
zdecydowanie niewystarczające na ich wykonywanie. Dlatego w
konsekwencji doprowadza to do obniżenia jakości usług w tym
zakresie, gdyż niezbyt bogata gmina nie może dopłacać do zadań
wykonywanych na rzecz dużo bogatszej gminy. Jednakże jest to
zgodne z dyskredytującą mieszkańców miasta Brzeg decyzją władz
wojewódzkich.
Spółki
miejskie
Spółki
miejskie PWiK, BPEC, BTBS, ZHK, MZMK to niewątpliwy kapitał miasta.
Niestety, kapitał ten nie jest wykorzystany. Jest to kapitał
„zamrożony”, z którego miasto nie chce skorzystać. Przypomnę,
że w ubiegłej kadencji radni miejscy, bez żadnych racjonalnych
powodów, nie zgodzili się na zbycie spółek MZMK i ZHK, tym samym
zgadzając się na zaciąganie kredytów inwestycyjnych. Należy
zwrócić uwagę, że spółki nie przynoszą żadnego dochodu dla
miasta, natomiast kredyty inwestycyjne kosztują.
Zwracam
również uwagę na fakt, iż w roku 2010 była całkowicie inna
sytuacja dotycząca spółki ZHK, niż obecnie. Najpóźniej na
początku przyszłego roku gmina miasto Brzeg będzie musiała
ogłosić przetarg na zbiórkę odpadów komunalnych z terenu całej
gminy. W przypadku przegranego przetargu, spółka znajdzie się w
bardzo trudnej sytuacji, a tym samym jej wartość ulegnie
drastycznemu spadkowi. Ale brak zgody na sprzedaż została
zaproponowana przez ówczesnego radnego PO, posiadającego zlecenia w
tej spółce. Dzisiaj ta decyzja postawiła gminę w bardzo trudnej i
ryzykownej sytuacji. Może także narazić gminę na dużą stratę.
Spółki
BPEC i PWiK, jako spółki strategiczne w zabezpieczeniu podstawowych
potrzeb wspólnoty samorządowej, powinny zostać komunalne, jednakże
to wcale nie oznacza, że Gmina Miasto Brzeg musi być
100-procentowym ich właścicielem.
Urząd
Miasta
Realizując
od ponad 9 lat zmiany personalne i organizacyjne w Urzędzie Miasta,
obecnie mogę jednoznacznie stwierdzić, że osiągamy cel
profesjonalizacji Urzędu, pozbywając się jakichkolwiek wpływów
politycznych czy towarzyskich. Zdaję sobie sprawę, że takie
działania budzą niechęć wielu radnych, szczególnie, że od
początku mojego urzędowania ówcześni przedstawiciele Koła
Młodych PO, będących wówczas członkami Zarządu Powiatowego PO,
domagali się zatrudniania członków PO, ustalając jako kryterium
członkostwo w tym Kole lub powiązania rodzinne z jego liderami.
Przeciwstawiłem się temu decydując, że liczy się wiedza i
profesjonalizm.
Relacje
z innymi samorządami i organizacjami.
Miasto
Brzeg umiejscowione jest w realiach województwa opolskiego, jednakże
umiejscowienie oraz względy historyczne czy socjologiczne wskazują
na wiele powiązań z Dolnym Śląskiem i jego stolicą. Dlatego w
interesie miasta Brzeg jest utrzymywanie relacji z oboma
województwami, a w szczególności z miastem Wrocławiem i
środowiskiem gmin, chcących tworzyć metropolię wrocławską wraz
z jej otoczeniem. I te działania są prowadzone, a miasto Brzeg w
ostatnich 6 latach zaistniało na mapie aglomeracji wrocławskiej.
Relacje
z samorządem województwa opolskiego ze strony miasta Brzeg nigdy
nie dawały podstaw do jakichkolwiek negatywnych uwag. Niestety,
ostatnia kadencja samorządu spowodowała wiele konfliktów, których
początek rozpoczynał się od dziwnych decyzji czy też działań w
Urzędzie Marszałkowskim.
W
relacjach z innymi samorządami gmina miasto Brzeg będzie stosowała
takie same partnerskie zasady jak dotychczas. Relacje ze wszystkimi
samorządami są bardzo dobre, z wyjątkiem samorządu gminy
Skarbimierz. Należy jednakże zaznaczyć, że jest to wynikiem
zachowań wójta gminy Skarbimierz, który dyskredytował gminę
miasto Brzeg, podając nieprawdziwe informacje lub wręcz szkalując
gminę czy osobę Burmistrza Miasta. Powodem tych zachowań był brak
mojej zgody na działania gminy Brzeg, które okazywały się
działaniami pozbawionymi podstaw prawnych albo wręcz niekorzystnych
dla miasta.
Perspektywy.
W
obecnej sytuacji jedyną szansą dla miasta Brzeg jest współpraca w
obszarem aglomeracji wrocławskiej. Jest to kierunek działań
realizowany przeze mnie od 2003 roku. Szkoda, że dopiero teraz w
dokumencie dotyczącym sytuacji społeczno-gospodarczej województwa
opolskiego zauważono konieczność poszerzania zakresu współpracy
ziemi brzesko-grodkowskiej z aglomeracją wrocławską. Problemem
jest to, by władze wojewódzkie nie tylko akceptowały takie
działania, ale i je wspierały. Niestety, dotychczas tego nie było.
Koniecznym jest promocja miasta Brzeg, jako miejsca przyjaznego do
zamieszkania. Niestety, w obecnym stanie zarówno sytuacji, postaw
niektórych sfer politycznych szkalujących dobre imię miasta i jego
mieszkańców, stosunku władz samorządowych województwa
dyskryminujących miasto Brzeg, ciężko jest kreować pozytywne
perspektywy rozwoju miasta Brzeg. Jedyną szansą dla miasta jest
zmiana postaw i konieczność wspólnej pozytywistycznej pracy na
rzecz tej społeczności, ponad podziałami i traumą w związku z
przegranymi wyborami. Przywołuję tutaj pozytywistyczną pracę w
Radzie Miejskiej kadencji 2002-2006.
Przypływ
nowych potencjalnych zainteresowanych związaniem losów z miastem
Brzeg jest hamowany przez środowiska niechętne rozwojowi miasta
Brzeg, a wręcz działającymi destruktywnie. Przypomnę, że od
wielu lat niektóre środowiska polityczne świadomie i kłamliwie
dyskredytują gminę miasto Brzeg poprzez szkalowanie tego miasta i
jego mieszkańców. Od wielu lat powtarzane medialnie kłamstwa,
dotyczące niezgodnego z prawem działania Burmistrza Miasta,
zniechęcają zainteresowanych do osiedlania się w środowisku ludzi
szkalujących swoich współmieszkańców. Niestety, z przykrością
muszę stwierdzić, że w poprzedniej kadencji również Rada Miejska
dała się zmanipulować, uchwalając uchwałę o podejrzeniu
naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez Burmistrza Miasta.
Uchwała ta i ten ewentualny zarzut był przez wiele miesięcy
rozpowszechniany w mediach, stawiając w niekorzystnym świetle organ
wykonawczy gminy. Kiedy jednak Rzecznik Dyscypliny Finansów
Publicznych poprosił Radę o wskazanie czynów dotyczących
naruszenia dyscypliny finansów publicznych, po kilkumiesięcznej
dyskusji nadal dyskredytującej Burmistrza Miasta, Rada Miejska nigdy
nie wskazała takiego czynu, chociaż uchwała obowiązuje do dziś.
Można tu wskazywać wiele takich zachowań polityków PO czy SMB,
którzy licząc na zdyskredytowanie Burmistrza Miasta, kreują nowe
pomówienia, tym samym tworząc niekorzystną opinię o samym
mieście. Który inwestor będzie chciał inwestować w mieście, w
którym grupa radnych przez lata pomawia organ gminy o czyny
niezgodne z prawem, tym samym blokując możliwości pozyskania
kredytowania? Kto zgodzi się inwestować w mieście, w którym
niektóre środowiska, mimo pozytywnych wyników badania spraw przez
prokuraturę, policję czy też inne instytucje, nadal insynuują,
szkalują, a wręcz działają na szkodę firm, inwestorów czy
innych mieszkańców miasta? Kto zamieszka czy zainwestuje w mieście,
w którym przedstawiciele niektórych sił politycznych domagają się
bezwzględnego im posłuszeństwa? itp. itd.
Niestety,
niskie pobudki tych czynów, czyli chęć zniszczenia konkurencji i
przejęcia zleceń firm konkurencyjnych, doprowadzają do tworzenia
bardzo negatywnej opinii o mieście i jego mieszkańcach. Musimy
sobie uświadomić, że jak sami siebie nie będziemy szanować, to
tym bardziej inni nie będą nas szanować.
Dlatego
koniecznością jest danie odporu takim zachowaniom i koniecznym jest
odcięcie się od postaw kompromitujących społeczność lokalną.
Do dziś śmieją się z nas, że powiat brzeski kreuje na liderów
osoby, których jedynymi zasługami są bałwochwalczo wypisywane na
swój temat teksty wraz ze skanowanymi podpisami najważniejszych
osób w państwie, albo tych lokalnych polityków, którzy stosowanie
prawa uważają za złą wolę. Należy jasno pokazać, że
społeczność lokalna jest zdeterminowana do eliminowania takich
postaw. Należy również wspólnie walczyć o interesy gminy Brzeg.
Warto spojrzeć na postawy np. samorządowców kluczborskich, którzy
poprzez zjednoczoną postawę, potrafią wygrywać projekty dla gminy
Kluczbork. Ale trudno się dziwić, kiedy niektóre środowiska
polityczne, kreują swoich miejskich liderów spośród osób, które
reprezentują inne społeczności lokalne. Trudno się dziwić, że
osób tych nic z miastem nie wiąże, a tylko mgliste nadzieje na
realizację „swoich” interesów.
Ze
względu zaś na sytuację miasta Brzeg oraz ograniczenia w jego
rozwoju stworzone przez radnych miejskich w roku 1991, jedyną
możliwością rozwoju w obecnym czasie jest tworzenie usług na
terenie miasta. W obecnych czasach możliwe jest stworzenie miasta
przyjaznego Nowym Technologiom i usługom IT. Miasto Brzeg może stać
się takim ośrodkiem, gdyż usługi IT oraz inne usługi z tej
branży nie wymagają dużych powierzchni i hal produkcyjnych. To,
oprócz walorów miasta, może stać się magnesem przyciągającym
nowych mieszkańców miasta.
Realizację
wielu inwestycji należy powierzyć podmiotom prywatnym na zasadzie
PPP. Gminy nie będzie stać na wiele inwestycji, szczególnie, że
część z nich może być wykorzystywana komercyjnie, mimo że
należą do sfery usług publicznych.
Szanse
i optymistyczne perspektywy rozwojowe miasta leżą we współpracy i
konstruktywnych propozycjach oraz uczciwości i etyce.
Dlatego
apeluję do wszystkich tych, którzy są uczciwymi brzeżanami,
wiążącymi swój los z tym miastem, do pracy przy wspólnym stole i
rozwiązywania problemów, a nie uprawiania politykierstwa i ciągłego
krytykanctwa wszystkiego w myśl zasady: „im gorzej tym lepiej”.
Dziękuję
za uwagę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz