Powered By Blogger

poniedziałek, 11 marca 2013

Do Jego Wysokości

Podziękowania

Jego Wysokość Trojga Imion i jednego, a może wielu pseudonimów i nicków, Kowalczyk, wydawca i redaktor naczelny "Panoramy Powiatu"

Chcę wyrazić moje olbrzymie ukontentowanie i satysfakcję z powodu wykrycia w ostatniej Jego Wysokości publikacji w "Panoramie Powiatu" pod tytułem "Głupi mówi to, co wie; mądry natomiast wie, co mówi (3)" jednego faktu. Więcej nie znalazłem. Serdecznie dziękuję.
Chodzi mianowicie o następujące jego Wysokości sformułowanie: "Oj dostało mi się! Już na wstępie za to, że podpisuję się pod felietonami od lat, o czym doskonale akurat Ogonek wie, jako Zygmunt Stary." Pozwoli ono bowiem wielu osobom, które Jego Wysokość przez lata w swoich tekstach opluwał, zohydzał, namaszczał piętnem oszołomów, nawiedzonych, czy też dewiantów do szukania należnej im satysfakcji.
Proszę się nie obawiać, by coś takiego spotkało Jego Wysokość z mojej strony, chociaż w pierwszej części swojej "trylogii" o doprowadzeniu mnie przed oblicze Temidy Jego Wysokość pisał. No cóż, Jego Wysokości pryncypał Huczyński próbował już w 2008 roku stawieniem mnie przed oblicze Temidy straszyć za popełnione przeze mnie i nie przeze mnie teksty, za pośrednictwem pracującej równocześnie dla Urzędu Miasta Brzegu adwokatki Joanny Pawłowskiej - Kelm. Warunkami jakimi mi postawił, by tego uniknąć, była jegoż moim kosztem charytatywność w kwocie 10.000 zł i publikacja sformułowanych przez adwokatkę przeprosin. Warunków nie spełniłem.
Po prostu uważam, że są osoby, których zachowanie nie pozwala mi na to, by przed oblicze Temidy były przeze mnie pozwane, czyli nie posiadają honorowej zdolności sądowej.
Proszę się też nie obawiać, bym w przypadku naszego osobistego spotkania nie podał Jego Wysokości mojej ręki, co czynią w tym mieście dwie znane osoby wobec mnie (na czerwono autopoprawka z 24 marca 2013 roku) , a jakie, być może się Jego Wysokość domyśli.
Oświadczam też, że niniejszy tekst opublikowany jest na moim blogu przeradny blogspot.com i do Jego Wysokości woli należy jegoż ewentualne opublikowanie w Jego Wysokości wydawnictwie. Pozostałym mediom lokalnym wysyłam tenże elektronicznie, pozostawiając decyzjom ich redaktorów naczelnych jegoż publikację. Praw autorskich sobie nie zastrzegam.

Z należnym Jego Wysokości głębokim ukłonem i przyklękiem

Andrzej Ogonek



 

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz