Powered By Blogger

sobota, 26 listopada 2011

Interes starosty czy miasta? - zakończenie

Sesyjne obserwałki Ogonka

Jednemu umorzyć, drugim nie

Po odrzuceniu uchwały w sprawie zgody na sprzedaż nieruchomości, wydawać się mogło, że to już ostatni z projektów uchwał autorstwa burmistrza, którego radni nie akceptują. Stało się inaczej.
Bez dyskusji radni podjęli uchwałę o zgodzie na umorzenie długu mieszkaniowego w kwocie ponad 44 tys. zł samotnemu mężczyźnie, pozostającemu bez pracy i na zasiłku MOPS od 2000 roku. Bez dyskusji też odmówili podjęcia uchwały o zgodzie na umorzenie długu mieszkaniowego w kwocie prawie 23 tys. zł dobiegającemu do sześćdziesiątki małżeństwu, obojgu niepełnosprawnym, które utrzymuje się ze świadczenia przedemerytalnego w kwocie niecałych 750 zł jednego z małżonków i wynagrodzeniu za pracę w kwocie netto nieco powyżej tysiąca zł drugiego, aktualnie już ponad 5 miesięcy pozostającemu na zwolnieniu chorobowym.

Zablokować rogatki

Postaramy się tak zamocować „rogatki” blokujące ulicę Reja, by nie mogły być przesuwane, dowiedział się wnioskujący o to Jan Pikor (TRZB).
Wnioski Jacka Niesłuchowskiego (PO) o promowanie w internecie stadionu miejskiego oraz założenie profili miasta na internetowych portalach społecznościowych zostaną rozpatrzone. Radny usłyszał też, że cały szereg imprez w Święto Niepodległości jest bezpłatnych, mecz piłkarski Polska – Niemcy dzień później wymaga wykupienia biletu. Radny zauważył, że został źle zrozumiany, gdyż chodziło mu o sprostowanie informacji z internetowej strony miasta, gdzie napisano, że wszystkie imprezy są bezpłatne oraz o wskazanie na co przeznaczone były pieniądze w kwocie 27 tys. zł, zapisane w budżecie jako wydatki na obchody 65 lecia Opolskiego Związku Piłki Nożnej. Usłyszał, że z 27 tys. zł około 7,5 tys. zł zostało wydane na księgę pamiątkową związku oraz materiały promocyjne na tą uroczystość, około 14 tys. zł na koncert Wratislavia Cantans, około 1 tys. zł na pokaz ratownictwa wodnego na przełomie sierpnia i września oraz około 4,5 tys. zł na 3ART Festiwal. Cała ta kwota 27 tys. zł była przekazana do BCK na imprezy. Dalej radny dowiedział się, że zostanie złożony wniosek do zespołu ruchu drogowego starostwa o ograniczenie prędkości na ulicy Jerzego do 30 km/h. Do właściwych instytucji zostanie też przekazana informacja o ubytkach w chodniku przy Rondzie NSZZ „Solidarność”. Propozycja radnego, by przeprowadzić skonsolidowany przetarg na dostawcę energii elektrycznej dla miasta i jego jednostek organizacyjnych, skwitowana została odpowiedzią, że taki przetarg ogłoszony został rok temu i podpisane są umowy. Natomiast burmistrz nie powołał komisji do likwidacji barier architektonicznych dla osób poruszających się na wózkach, ponieważ są one likwidowane na bieżąco w ramach pieniędzy, którymi dysponuje Biuro Budownictwa i Inwestycji UM.

Witamy się z gąską?

Barbara Mrowiec (PO) dowiedziała się, że Straż Miejska będzie kontrolować parkowanie aut przy skrzyżowaniach ulicy Wolności z Krótką i Legionistów a także zostanie to zasygnalizowane policji. Radna usłyszała też, iż w związku z meczem Polska – Niemcy zostanie wyłączona z ruchu ulica Kilińskiego, która zostanie wykorzystana na parking i przewidywane jest też udostępnienie Placu Drzewnego na ten cel.
Gdy kilka lat temu układano chodnik z kostki w okolicach budowanej obecnie przystani na wyspie, to było to częścią programu ISPA modernizacji oczyszczalni ścieków. Nie można więc mówić o podwójnym wydawaniu pieniędzy na to, usłyszał Wojciech Komarzyński (PiS). Rozbierana obecnie kostka na powierzchni 500 metrów kwadratowych jest czyszczona, paletowana i zostanie przekazana ZNM w celu utwardzenia alejek na cmentarzu przy ulicy Księdza Makarskiego. Prace na budowie przystani przebiegają zgodnie z harmonogramem. Dalej radny usłyszał, że dodatkowa umowa na remonty bieżące dróg opiewa na kwotę 130 tys. zł i nie dotyczy tylko tych, które są przedmiotem sporu kompetencyjnego ze starostwem, będącego jak powiedział wiceburmistrz na etapie: „jesteśmy w ogródku i witamy się z gąską”. Wiceburmistrz zaspokoił też cząstkowo ciekawość radnego, chcącego wiedzieć ile jest firm i mieszkańców na terenie zagrożonym powodzią na wyspie. Jest siedem firm oraz 12 osób prowadzących indywidualną działalność gospodarczą. Radny dowiedział się też, że taksówkarze nie zapłacą opłaty targowej ani parkingowej w strefie płatnego parkowania. Jego postulat o zainteresowanie się grobem żołnierza AK na cmentarzu przy ulicy Księdza Makarskiego uzyskał odpowiedź, że dokonane zostanie ustalenie, co w tej sprawie można zrobić. Awaria sieci była przyczyną braku oświetlenia na ulicy Jagiełły.

Setka chętnych do żłobka

Na 16 listopada został wyznaczony kolejny termin rozprawy w procesie z wykonawcą przebudowy ulicy Reja i są powołani nowi świadkowie, dowiedział się Jan Hawrylów (PO).
W latach 2003 – 2004 przeprowadzone zostało szczepienie białych kasztanowców przed zagrażającym im szkodnikiem szrotówkiem kasztanowiaczkiem, usłyszał Bartłomiej Tyczyński (SLD). Następnie przez dwa lata prowadzono akcję wśród młodzieży szkolnej, polegającą na grabieniu liści jesienią. Obserwacje wskazują, że ilość pojawiających się w kolejnych latach szkodników jest mniejsza, co dowodzi skuteczności podjętych działań
Mieczysław Niedźwiedź (PiS) usłyszał, że miasto złożyło wymaganą ustawą żłobkową informację o jej wykonywaniu i wynika z niej, że około stu dzieci oczekuje na miejsce w tej placówce.
Nie jest fair, że Wojewódzki Zarząd Melioracji Wodnych w Opolu nie przewiduje w 2012 roku rozpoczęcia budowy wału przeciwpowodziowego na Oławskiej, tak brzmi stanowisko burmistrza w tej sprawie, jakie zostało przekazane tej instytucji, usłyszała Elżbieta Kużdżał (SLD), pytająca o to w imieniu nieobecnego Edwarda Bublewicza (SLD).
Zmiana ustawy o towarzystwach budownictwa społecznego umożliwia sprzedaż ich mieszkań na rzecz najemców po spełnieniu wymienionych w ustawie warunków, dowiedziała się Nadzieja Nawrocka (SLD). Wie już też, że Straż Miejska będzie monitorować miejsca, gdzie w czasie nadchodzącej zimy mogą przebywać bezdomni i będzie starała się im pomóc. Miasto ponadto współpracuje ze schroniskiem dla bezdomnych w Pępicach i wpłaca określoną kwotę za przebywającego tam każdego mieszkańca.
Około 1,5 roku temu miasto badało możliwość przystąpienia do programu „Biały Orlik”, czyli budowy lodowisk, ale zrezygnowało z powodu braku pieniędzy na to. Wówczas koszt tej inwestycji szacowano na około 600 tys. zł. Przy dofinansowaniu zewnętrznym połowy kosztów potrzeba było więc około 300 tys. zł wyłożyć z kasy miasta. Mimo chęci takich pieniędzy w budżecie tegorocznym nie znaleźliśmy. Tak wiceburmistrz Stanisław Kowalczyk odpowiadał Janowi Pikorowi (TRZB). Tenże natomiast odpowiadał wiceburmistrzowi, że koszt inwestycji to 400 tys. zł, że najprościej powiedzieć, żeby radni znaleźli pieniądze a on chce przekonać burmistrza, by do budżetu to zadanie wpisać, bo w Brzegu latem dzieci nie mają się gdzie wykąpać, a zimą pojeździć na łyżwach.

Wyjaśniona tajemnica 19 lipca?

Zadane przez Grzegorza Surdykę (Stowarzyszenie Młody Brzeg – SMB) w imieniu mieszkańca pytanie: czy w Brzegu lukratywne stanowiska typu dyrektor BCK przeznaczone są tylko dla biednych emerytowanych wojskowych a nie dla mądrych, młodych ludzi, spotkało się z odpowiedzią, że na takie stanowiska organizowane są konkursy, na które trzeba złożyć ofertę. W przypadku BCK były trzy oferty, z których jedną odrzucono z przyczyn formalnych. Wiceburmistrz stwierdził, że brak mu słów, gdy odpowiada na takie pytanie mieszkańca, który o tym nie musi wiedzieć, ale radny powinien, o czym wiceburmistrz przypomina wszystkim radnym. Jako komentarz do pisemnej odpowiedzi na interpelację radnego z wcześniejszej sesji potraktował wiceburmistrz Stanisław Kowalczyk następującą interpelację: co burmistrz (Wojciech Huczyński – dopisek autora) robił 19 lipca, czy miał urlop, czy pracował, a jeśli tak czy miał tego dnia delegację. Odpowiedź pisemna brzmi, że burmistrz tego dnia pracował, wyjeżdżał do Opola, jednakże nie reprezentował tego dnia gminy Miasto Brzeg, lecz wykonywał obowiązki kierownika jednostki organizacyjnej gminy, jaką jest Urząd Miasta. Radny dopytywał, co to są za obowiązki, w ramach których burmistrz w godzinach pracy spaceruje z małżonką po sklepach w centrum handlowym Karolinka w Opolu.
I na tym te obserwałki kończę. Na następne z dodatkowej, nadzwyczajnej sesji z 21 listopada zapraszam za tydzień. Do przeczytania.

0/21 Rady Miejskiej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz