niedziela, 11 października 2015
Kasa przez 0 podzielona?
Moim okiem
Za dwa tygodnie mamy sobie wybierać nowy parlament. Szkoda więc trochę miejsca w gazecie by moje bazgroły na jej łamy wciskać.
czwartek, 24 września 2015
4 mniejsze od 1?
Moim okiem
Podczas najbliższej sesji Rady Miejskiej w piątek 25 września radni zapewne uchwalą nowe stawki opłat za śmieci, jakie mają obowiązywać od 1 stycznia przyszłego roku.
czwartek, 17 września 2015
Znów sądne dni?
Moim okiem
Ciągnie wilka do lasu, można by o mnie zapewne powiedzieć, bo choć nie wysiaduję już na krzesłach ze sterczynami w Wielkiej Sali Stropowej brzeskiego ratusza podczas obrad rajców, to czytuję zamieszczane przez internetową edycję Panoramy relacje z nich.
środa, 12 sierpnia 2015
Strefa beznadziei na kasę?
Moim okiem
Trochę więcej niż cztery lata temu, relacjonując w moim cyklu „sesyjnych obserwałek” sesję Rady Miejskiej, podczas której debatowano o wprowadzeniu strefy płatnego parkowania w mieście, zatytułowałem to „Strefa nadziei na kasę”. Po upływie pewnego czasu ówczesnemu burmistrzowi udało się opór radnych złamać i strefa płatnego parkowania stała się faktem.
piątek, 22 maja 2015
Ćwiartuchnę?
Moim okiem
Inspiracją dla tego tekstu stał się post na internetowej stronie Radia Opole - czytaj. Dowiedzieć się z niego można, że już od 2006 roku można było w internecie śledzić obrady radnych Prudnika na żywo, a także odtworzyć wcześniejsze obrady z archiwum na internetowej stronie tego miasta.
piątek, 20 marca 2015
Sądne dni
Moim okiem
Jak można było ostatnio wyczytać w Nowej Trybunie Opolskiej, w dniu prima aprillisu, czyli dla nieznających łaciny 1 kwietnia, przed sądem II instancji ma się odbyć rozprawa w sprawie miasto Brzeg kontra wykonawca remontu ulicy Reja. Sąd I instancji uznał odpowiedzialność obu stron tego sporu za to, co z tą ulicą wkrótce po remoncie się stało, wcześniej zresztą w trakcie postępowania wsadzając tą ulicę do ciupy, w której pozostaje do dzisiaj.
sobota, 7 lutego 2015
Nowy, a myszką trąci?
Moim okiem
Minęło właśnie dwa miesiące, odkąd mamy nowego burmistrza po 12 latach budowania nam pomyślności przez poprzednika. I gdyby ten wynik wyborów jak w wielu miastach polegał na nieznacznej przewadze nowego nad starym, można byłoby uznać, że stary nie był uważany za całkiem złego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)