Powered By Blogger

środa, 25 lipca 2012

Odtumanianie TUMANA


Moim okiem

W ostatniej Panoramie Powiatu, „tubie burmistrza” ukazał się niby felieton pt „Edukacja Lesia, czyli akcja o kryptonimie TUMAN (skrót od: Tylko Ucząc się Możemy Anihilować Niewiedzę)” podpisany przez Zygmunta Starego, z którego treści: „Od prawie dwóch lat w większości tekstów, które popełnia, ja - Paweł Wojciech Tytus Kowalczyk, jestem ich głównym bohaterem.”, wynika wprost, że wydawca „tuby burmistrza”, jej redaktor naczelny, to ta sama osoba, to jedność w dwójności.
Już sam fakt, że we własnej gazecie jej redaktor naczelny publikuje teksty, boć nie pierwsze przecież to „arcydzieło” felietonistyki brzeskiej podpisane Zygmunt Stary, świadczy o jakimś umysłowym nazwijmy to delikatnie skrzywieniu autora i braku odwagi cywilnej. Kogoś mi to przypomina, ale nad nim pastwić się dziś szczególnie nie będę. Zajmę się merytorycznymi błędami autora w tym niby felietonie, zajmę się kłamstwami, którymi częstuje swych czytelników.
Autor pisze: „Wybudowanie stadionu KOSZTOWAŁO 31 MILIONÓW ZŁOTYCH, ALE 10 MILIONÓW ZŁOTYCH DOSTALIŚMY Z UNII EUROPEJAKIEJ (pisownia oryginalna – przypis AO) W PREZENCIE. Miasto Brzeg na stadion musiało wyłożyć 20 milionów. Nie zapłaciło ich od razu. Wzięło kredyt i dzięki temu przez najbliższe 10 lat płaci za jego wybudowanie nieco ponad 1,6 milionów złotych rocznie (około 140 tysięcy miesięcznie).” i „MIASTO NIE WYDAŁO NA STADION 40 MILIONÓW. Często tak piszesz, a to zwyczajne kłamstwo. Nie mam pojęcia, skąd bierzesz takie informacje? Być może, ale to tylko podejrzenie, taką kwotę podajesz za radnym Surdyką, który od dłuższego czasu w swoich publikacjach lansuje taka tezę.”.
Koszt remontu stadionu według sprawozdań z wykonania budżetu za lata 2009 i 2010 to 31.471.444,69 zł natomiast dotacja z Urzędu Marszałkowskiego, czyli wg autora prezent z UE, to 10.145.490,39 zł. Zaciągnięty w banku na budowę stadionu kredyt to kwota 23.160.496,19 zł, a zadłużenie miasta z tego tytułu na koniec 2011 roku wynosiło 21.560.782 zł bez odsetek od kredytu. Spłata ostatniej rocznej raty kapitałowej kredytu w wysokości 1.658.542 zł nastąpi w 2024 roku. Odsetki, jakie w 2024 zapłacimy to natomiast 63.090 zł. Zadłużenie miasta z tytułu odsetek na koniec 2011 wynosiło 9.691.237 zł. Biorąc pod uwagę, że w 2011 roku spłacona została rata kapitałowa 1.658.520 zł i odsetki w kwocie około 1.542.500 zł (w 2012 wyniosą 1.428.270 zł, w 2013 1.314.280 zł), natomiast w 2010 pozostała część kapitału i nieznana mi kwota odsetek, można bezpiecznie założyć, że wartość odsetek od kredytu to co najmniej 11.233.737 zł. Dodając te odsetki do kosztu remontu stadionu uzyskujemy 42.705.181,69 zł!
Pora na komentarz: Dla PWT Kowalczyka 10 lat to tyle samo, co ponad 12 lat, jakie pozostało nam do zakończenia spłaty kredytu. Dla PWT Kowalczyka kłamie Surdyka, choć jak wskazują powyższe wyliczenia, to jeśli już kłamie czyni to w sposób korzystny dla burmistrza, zaniżając o ponad 2,7 miliona złotych sumę wydatków na remont stadionu i odsetek od zaciągniętego na wykonanie tych wydatków kredytu. Dla PWT Kowalczyka spłacamy miesięcznie 140.000 zł, chociaż z prostych wyliczeń wynika, że w 2011 miesięcznie spłacaliśmy 266.725 zł, w 2012 spłacamy 257.206 zł, w 2013 spłacimy 247.733 zł, a dopiero w 2023 będzie to 152.923 zł i w 2024 143.469 zł. Kłamie PWT Kowalczyk zaniżając o ponad 3 miliony złotych kwotę kredytu.
Mógłbym dalej pisać o kolejnych konfabulacjach PWT Kowalczyka, jak choćby takiej: Dopiero po długiej walce (głównie na forum wszelkich możliwych, lokalnych, regionalnych i krajowych mediów) marszałek się ugiął i w tzw. rezerwie przeznaczył środki na wybudowanie stadionu. Marszałek Województwa Opolskiego się nie uginał, a możliwość pozyskania pieniędzy wynikła z faktu rezygnacji Uniwersytetu Opolskiego (UO) z zarezerwowanej w tych osiach priorytetowych, działaniach i poddziałaniach, o których pisze PWT Kowalczyk, kwoty około 15 milionów złotych na remont pałacu w Dąbrowie Niemodlińskiej. UO uznał, że nie stać go będzie na dołożenie podobnej kwoty do tej inwestycji i wówczas marszałek musiał uzyskać zgodę unijnego wujka na przesunięcie tych pieniędzy na poddziałanie związane z budową obiektów sportowych. W tym celu osobiście jeździł do Brukseli. I spotkała go za to „nagroda” w postaci odmowy przyjęcia z jego rąk w obecności wielu zgromadzonych samorządowców powiatu brzeskiego pamiątkowego medalu z okazji dwudziestolecia samorządu terytorialnego krótko przed wyborami samorządowymi w 2010 roku przez burmistrza Huczyńskiego.
Wciskanie kitu i smarowanie wazeliną to po prostu chleb powszedni PWT Kowalczyka, za którego wypiekanie i serwowanie mieszkańcom Brzegu otrzymuje sowite wynagrodzenie z Urzędu Miasta, w którym notabene burmistrz zatrudnił na stanowisku kierowniczym jego małżonkę. Jeden z jego ostatnich kitów to sprzedanie brzeżanom informacji o tym, że „Wojewoda „tnie” etaty w USC”. Po niedobrych (bo niespolegliwych?) opozycyjnych radnych, po kryzysie światowym, po rządzie teraz przyszedł czas na wojewodę jako kolejnego sprawcy indolencji burmistrza.
Cóż dodać, cóż ująć? Ano chyba tyle tylko, że śmieszne jest, gdy za odtumanianie TUMANA bierze się ekonomiczny i matematyczny tuman, co zresztą chyba znakomicie tłumaczy kolejne porażki PWT Kowalczyka w jego biznesach i niechęć do podpisania się własnym nazwiskiem.

Andrzej Ogonek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz