Powered By Blogger

niedziela, 19 lutego 2012

Sąd sądem, a sprawiedliwość ma być PO brzesku, nie nysku


Ogonka obserwałki z nadzwyczajki

Więcej argumentów, więcej szans?

Zwołana na 3 stycznia i godzinę 17.00 nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej była efektem wniosku ośmiorga radnych PiS, SLD i SPP w związku z zamiarem Ministra Sprawiedliwości Jarosława Gowina reorganizacji struktury sądownictwa powszechnego.
Po przedstawieniu przez przewodniczącego RM Mariusza Grochowskiego (PiS) projektu uchwały w sprawie negatywnego stanowiska wobec projektu Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości, znoszącego niektóre sądy rejonowe i powołującego w ich miejsce zamiejscowe wydziały innych sądów, w przypadku Brzegu trzy wydziały: cywilny, karny, rodzinny i nieletnich Sądu Rejonowego w Nysie, dyskusję rozpoczął Jacek Niesłuchowski (PO) wyrażeniem zadowolenia, że radni wnioskodawcy, wzorem radnych powiatu brzeskiego wyrażają sprzeciw wobec likwidacji Sądu Rejonowego. Stwierdził, że radni klubu PO, mimo że są z rządzącej partii także są temu przeciwni i w tej sprawie Rada Miejska musi stanowić jedność. Zaproponował, by przygotowane przez wnioskodawców stanowisko RM uzupełnić o argumentację przedstawioną przez prezes Sądu Rejonowego, Iwonę Twardzik w piśmie z 28 grudnia, wręczonym przez nią uczestnikom spotkania z Zarządem Powiatowym PO i obecnie powielonym dla radnych. Przewodniczący RM Mariusz Grochowski (PiS) poinformował, że projekt uchwały powstał wskutek pisma prezes SR z 21 grudnia i w rozmowie z nim, pani prezes zapewniała, że wystarczy taka argumentacja, jak w uchwale Rady Powiatu, natomiast on osobiście nie widzi przeszkód, by stanowisko RM o argumenty z 28 grudnia uzupełnić. Wojciech Komarzyński (PiS), zauważając, że chce się wypowiedzieć w tonie podobnym do Mariusza Grochowskiego (PiS), stwierdził, że pismo z 28 grudnia nie jest adresowane do RM, więc nie wie, czemu miałby się do niego ustosunkowywać. Po krótkiej wymianie zdań Mariusz Grochowski ogłosił przerwę, podczas której szefowie klubów radnych mieli uzgodnić treść stanowiska RM z uwzględnieniem pisma prezes SR z 28 grudnia.

Argumentujemy

Po przerwie tekst stanowiska RM odczytał Jacek Niesłuchowski (PO). Najważniejsze z argumentów w telegraficznym skrócie poniżej. Z pełnym tekstem można zapoznać się pod linkiem: http://www.bip.brzeg.pl/?id=2122
- przeniesienie wydziału ksiąg wieczystych i zespołów kuratorskich, utrudniające dostęp mieszkańcom;
- przeniesienie części pracowników do Nysy, co z powodu trudności komunikacyjnych może spowodować ich rezygnację z pracy, zwiększając liczbę osób bezrobotnych w powiecie brzeskim;
- poniesione dotychczas duże nakłady finansowe na modernizację wydziału ksiąg wieczystych, dające mu czołowe miejsce w województwie opolskim i zapewniające jego pełną elektronizację;
- uniemożliwienie wszystkim powiatowym instytucjom i jednostkom organizacyjnym bezpośrednie składanie pism, co zwiększy koszty ich działania (dotyczy to oczywiście też mieszkańców);
- utrudnienia związane z funkcjonowaniem kancelarii komorniczych;
- odnowiony ogromnym kosztem budynek sądu z 1900 roku, zapewniający brak trudności lokalowych i zapewniający właściwe warunki pracy wobec trudności lokalowych Sądu Rejonowego w Nysie, mieszczącego się w trzech budynkach.

Sąd dla ludzi, czy ludź dla sądu?

Stanowisko Klubu Radnych PiS odczytał Mieczysław Niedźwiedź. Stwierdzili oni, że pomysł Jarosława Gowina jest niedorzeczny i nieprzemyślany, sądy są dla ludzi, a nie odwrotnie. Władza powinna podejmować decyzje ułatwiające życie mieszkańcom i jej właściwe funkcjonowanie. Pomysł świadczy o oderwaniu się rządzących od spraw zwykłych ludzi i nieprzemyśleniu konsekwencji tej decyzji. Zwrócili uwagę na trudności lokalowe SR w Nysie i duże nakłady poniesione na SR w Brzegu. W działaniu ministra brak logiki, a wręcz można powiedzieć o działaniu na szkodę interesu publicznego. Nie będzie oszczędności, a dotychczasowe koszty utrzymania budynku brzeskiego sądu będą takie same, co więcej jego pomieszczenia nie będą częściowo wykorzystane. Przeniesienie spowoduje dodatkowe koszty dla mieszkańców, instytucji i przedsiębiorców. To marginalizowanie Brzegu i apelują do ministra, i decydentów z PO i PSL o wycofanie się z tego pomysłu. Jan Pikor (TRZB) stwierdził, że dobrze, iż uchwała będzie podjęta, ale nie należy jej upolityczniać i tak ostre stanowisko wobec ministra może go zniechęcać (radny zrozumiał stanowisko Klubu Radnych PiS jako stanowisko RM - dopisek autora). To co odczytał Jacek Niesłuchowski (PO) jest do przyjęcia, bo nie ma w tym żadnej polityki. Mieczysław Niedźwiedź (PiS) bronił stanowiska swojego klubu, zauważając, że mają prawo do takiej oceny, natomiast poprą tekst przedstawiony przez Jacka Niesłuchowskiego (PO).

Fotki ministrowi też wysłać

Jan Hawrylów (PO), popierając tekst wypracowany wspólnie, zwrócił uwagę na niepokojącą go wypowiedź prezesa Sądu Okręgowego w Opolu, że do 4 stycznia ma przedstawić ministrowi sprawiedliwości swoje uwagi do tego pomysłu, więc nie wie, czy będzie mógł w nich uwzględnić stanowisko RM. Mariusz Grochowski (PiS) odpowiadał, że uchwała znajdzie się jutro na biurku prezesa SO w Opolu, natomiast od prezes SR w Brzegu wie, że stanowisko RM ma dotrzeć do ministra do końca czerwca. Poparcie dla wspólnego stanowiska klubów wyraził też Jarosław Rudno – Rudziński (PO), odnosząc się jednocześnie do ostrych sformułowań stanowiska radnych PiS. Prawo i sprawiedliwość w Polsce obowiązuje słabo, powiedział. PiS rządził wiele czasu i z sondaży wynika, że nic nie zrobiło, a w momencie, gdy minister Jarosław Gowin usiłuje przeprowadzić całościową reformę sądownictwa, której celem głównym jest przyspieszenie procedury sądowej PiS rzuca kłody pod nogi. Obywatel w zwykłej sprawie cywilnej czeka na wyrok 4 lata. Niezależnie od tego, czy wyrok zapadałby w Brzegu, Opolu lub Warszawie, jednak w ciągu trzech miesięcy to obywatel byłby zadowolony. PiS nie powinien blokować tej reformy, natomiast radny uznaje, że brzeski SR powinien zostać. Na koniec przywołał przykład własnego procesu cywilnego w SR o ustalenie terminu rozdzielności majątkowej, który trwa od 10 maja 2010 roku i gdyby w ciągu pół roku wydany został wyrok w tej sprawie przez sąd w Warszawie, radny byłby zadowolony. W imieniu burmistrza projekt uchwały poparł wiceburmistrz Stanisław Kowalczyk i poinformował o podjętych przez burmistrza działaniach w tej sprawie, czyli spotkaniu wszystkich włodarzy gmin z obszaru objętego przez SR i starosty, których skutkiem było wysłanie ostrego sprzeciwu do ministra sprawiedliwości. Mieczysław Niedźwiedź (PiS) odstąpił od polemiki z Jarosławem Rudno – Rudzińskim (PO) i wyraził zadowolenie z poparcia dla tekstu wspólnego stanowiska. Za tym stanowiskiem wypowiedział się też Paweł Korycki (TRZB), przyznając się równocześnie do kaca, pytając, gdzie byliśmy, gdy likwidowano brzeski zakład energetyczny i inne placówki służące mieszkańcom. To pokazuje, gdzie miasto zmierza i jest to totalna marginalizacja. Przeszło to obok nas i jest on także temu winny, ale skoro protestujemy dzisiaj w sprawie SR to i w innych sytuacjach można to robić. Jacek Juchniewicz (PiS) zapytał, czy nie warto byłoby tej uchwały RM wysyłanej do ministerstwa uzupełnić dokumentacją fotograficzną SR, by minister zobaczył, że to nie jakiś mały budynek, ale duży, piękny, odnowiony gmach.

APOlityczna zgoda POPOlitycznej dyskusji

Jacek Niesłuchowski (PO) stwierdził, że podjęcie uchwały w proponowanym kształcie to kompromis idący w dobrym kierunku. Poinformował, że szef brzeskiej PO Krzysztof Puszczewicz tą sprawą zainteresował senatora PO Ryszarda Knosalę, który obiecał interwencję w Warszawie. Jarosław Rudno – Rudziński (PO) dodał, że takich rozmów w klubie poselskim PO będzie więcej i zaapelował do radnych PiS i SLD, by zainteresowali tą sprawą posłów ich partii. Elżbieta Kużdżał (SLD) poparła pomysł Jarosława Rudno – Rudzińskiego (PO). Także Mieczysław Niedźwiedź (PiS) stwierdził, że będą zachęcać do działania swoich posłów i jeśli włączą się w to posłowie PO i PSL jest szansa, by decyzję ministra zmienić. Ten zgodny głos usiłował chyba jednak zakłócić Janusz Żebrowski (PiS), pytając kilkukrotnie skąd senator Ryszard Knosala pochodzi i usłyszał dwukrotną odpowiedź Jarosława Rudno – Rudzińskiego (PO), że jest on członkiem brzeskiej struktury PO. Wiceburmistrz Stanisław Kowalczyk oświadczył, że burmistrz został zaproszony na spotkanie w tej sprawie do Ministerstwa Sprawiedliwości na 13 stycznia.
Wspólne stanowisko i całą uchwałę radni jednogłośnie przyjęli.
I na tym te obserwałki z nadzwyczajki kończę. Następne z sesji 3 lutego wkrótce. Do przeczytania.

0/21 Rady Miejskiej


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz