Założenia są, lecz czy będą pieniądze? - zakończenie

Sesyjne obserwałki Ogonka

Cięcia po inwestycjach

Nie wywołał dyskusji radnych projekt uchwały zmieniającej budżet, której celem zasadniczym poza drobnymi korektami było w związku ze spodziewanym niewykonaniem dochodów ze sprzedaży miejskich nieruchomości i brakiem dotacji na roboty termomodernizacyjne, cięcie inwestycji.
Zrezygnowano z wydatku około 100.000 zł na rozbudowę cmentarza komunalnego, 100.000 zł na komputeryzację Urzędu Miasta, 1.700.000 zł na termomodernizację przedszkoli i 1.764.094 zł na termomodernizację gimnazjów. Uchwałę tą, jak i następną zmieniającą wieloletnią prognozę finansową miasta w związku z tymi zmianami budżetu RM przyjęła.
Bezdyskusesyjnie potraktowali też radni następny projekt wprowadzający tygodniowy wymiar czasu pracy dla nauczycieli przedszkoli integracyjnych w wysokości 21 godzin, którego nie ustalono w przyjętej wiosną uchwale w sprawie wymiaru czasu pracy niektórych nauczycieli szkół i przedszkoli.
Po przedstawieniu następnego projektu o udzieleniu powiatowi brzeskiemu dotacji w kwocie 10.000 zł na wsparcie warsztatów terapii zajęciowej przy ulicy Kamiennej, Jacek Niesłuchowski (PO) przedstawił wniosek z wspólnego posiedzenia komisji budżetu i komunalnej, by kwota wynosiła 15.000 zł. Skarbnik Katarzyna Szczepanik zauważyła, że w pierwszej z uchwał zmieniono właśnie tą dotację z 15 na 10 tysięcy zł, więc ten wniosek nie może być przyjęty. Dalszej dyskusji nie było i dziesięciotysięczną dotację radni uchwalili.

Skąd pieniądze na te inwestycje?

Trochę dyskusji wywołał następny projekt zmieniający plan modernizacji i rozwoju urządzeń wodociągowych i ściekowych. Grzegorz Surdyka (Stowarzyszenie Młody Brzeg – SMB) pytał skąd mogą pochodzić dotacje wskazane w dokumencie jako źródło finansowania kilku zadań inwestycyjnych. Wiceprezes PWiK Krzysztof Tokarski wskazał, że liczą na pieniądze unijne przeznaczane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na termomodernizację obiektów. Zamknięte w tym roku zadania jak przyłącza w ulicy Toruńskiej i Filozofów wykonano natomiast z dotacji miasta. Z miejskich pieniędzy wykonywana jest także modernizacja sieci w ulicach objętych rewitalizacją, natomiast w przyszłości PWiK liczy też na dotację na budowę kolektora kanalizacyjnego ze Skarbimierza. Radny pytał dalej o dokumentację studni głębinowych. Wiceprezes odpowiedział, że dotyczy to studni zlokalizowanych na ujęciu obórkowskim, gdzie poza wodą powierzchniową z kanału przerzutowego z Nysy Kłodzkiej są bogate wody czwartorzędowe. Wojciech Komarzyński (PiS), prosząc o odpowiedź pisemną pytał, czy przewidziane jest oddzielenie sieci kanalizacyjnych na ulicy Grobli, gdzie ścieki z rzeźni wybijają w piwnicach stojącego obok budynku mieszkalnego. Wiceprezes odpowiedział, że takie niewielkie zadania mieszczą się w bieżących robotach i nie wymagają umieszczania w uchwalanym przez RM planie. Uchwałę radni podjęli.
Projekt uchwały w sprawie umorzenia długu czynszowego w kwocie około 28 tysięcy złotych wywołał pytanie Mieczysława Niedźwiedzia (PiS), dlaczego tak długo trwa postępowanie w sprawie zamiany mieszkania na mniejsze, co powoduje znaczne narastanie zadłużenia. Pytał też, czy dłużniczka mieszka sama i czy koszty zastępstwa procesowego to wynagrodzenie prawnika ZNM, czy też innej osoby reprezentującej ZNM w sądzie. Dyrektor Andrzej Moryl odpowiedział, że koszty zastępstwa zasądzane są przez sąd dla osoby reprezentującej ZNM, niezależnie od tego, czy to pracownik etatowy ZNM, czy też wynajęty w danej sprawie prawnik. Dłużniczka mieszka sama, natomiast szybkie wdrożenie procedury zamiany byłoby możliwe, gdyby ZNM posiadało większą liczbę mieszkań i wówczas można by próbować z urzędu interweniować w takich przypadkach. W obecnej sytuacji jest to możliwe tylko wtedy, gdy dłużnik taką chęć zamiany mieszkania na mniejsze wyrazi. Radni, podejmując uchwałę, dług umorzyli.

Reja wciąż „aresztowana”

Sąd rozpatruje wątpliwości dotyczące opinii biegłych i nie ma rozstrzygnięcia w procesie o remont ulicy Reja, usłyszał w odpowiedzi na swoją interpelację Jan Pikor (TRZB). Musi być jaśniej wyrażone stanowisko sądu, by przygotować koncepcję częściowego remontu, umożliwiającego ograniczony ruch tą ulicą. Na rozprawie 28 września zakwestionowane zostały niektóre ustalenia biegłych i sąd postanowił o wznowieniu postępowania, przesłuchaniach świadków, więc miasto musi działać tak, by dowód rzeczowy, jakim jest ta ulica w obecnym stanie „nie zniknął”, odpowiadał dalej wiceburmistrz Stanisław Kowalczyk po dopytaniu radnego.
Monika Jurek (PO), która postulowała, by udzielone odpowiedzi na interpelacje były wysyłane wszystkim radnym na ich adresy e-mail, usłyszała, że nie powinno to być problemem. W sprawie możliwości odpracowywania długów czynszowych wiceburmistrz stwierdził, że wcześniej na ten temat wypowiedział się negatywnie burmistrz Wojciech Huczyński.

Tajnej umowy z Romami nie ma

Burmistrz nie podpisał ugody z firmą Energy Investors w sprawie zmiany terminu budowy hotelu a zgodnie z aktem notarialnym ma rok czasu na egzekwowanie kary umownej w kwocie 5 milionów złotych od tej firmy, usłyszał Wojciech Komarzyński (PiS). Usłyszał też, że w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej miasta zamieszczone jest zarządzenie burmistrza w sprawie bezpłatnych miejsc na plakaty wyborcze kandydatów do sejmu i senatu. W odpowiedzi na postulat radnego w sprawie naprawy chodnika przy poczcie na Piastowskiej, wiceburmistrz poradził radnemu, by przesłać tenże do starostwa (jest to droga powiatowa – uwaga odautorska). Natomiast postulaty radnego o remont dróżki na cmentarzu przy ulicy Księdza Makarskiego i zwiększenie wydatków na utrzymanie przytuliska dla zwierząt, wiceburmistrz potraktował jako wnioski do budżetu miasta na rok 2012. Wiceburmistrzowi natomiast nic nie wiadomo na temat rzekomego porozumienia burmistrza z Romami w sprawie wzrostu ich liczby w mieście.

Pionizowanie poziomego

Nie ma już pieniędzy na malowanie zebr na przejściach dla pieszych, więc tylko znakiem pionowym można wskazać przejście na Placu Dworcowym, usłyszał Jacek Niesłuchowski (PO), który wskazywał na to przejście oraz na przejścia na ulicy Powstańców Śląskich. Dowiedział się też, że usunięta zostanie wiata nieczynnego przystanku komunikacji miejskiej przy ulicy Grobli, wykorzystywana obecnie przez mieszkających w okolicy „wesołych” młodzieńców. Łatanie wskazanych przez radnego dziur w jezdniach, a także tych, które dostrzegą urzędnicy będzie trwało zgodnie z umową do końca listopada. Dyrektor MOSiR Krzysztof Kulwicki przygotuje plakaty i informacje o możliwości korzystania z siłowni na stadionie, brzmiała odpowiedź na kolejną interpelację radnego. Natomiast jego interpelacja w sprawie niewłaściwej naprawy przez wykonawcę modernizacji stadionu ulic Kusocińskiego i Sportowej spotkała się z odpowiedzią, że naprawa została wykonana właściwie. Ripostując radny zaprosił wiceburmistrza na spacer tymi przystadionowymi ulicami po sesji. Dowiedział się także, że spór ze starostwem w sprawie ulic nadal nie został rozstrzygnięty oraz, iż burmistrz będzie zawsze odpowiadał na interpelacje radnych zgodnie z prawdą. Bariera architektoniczna dla wózków, jaką są chodniki przy Powstańców Śląskich przy szkole nr 3 zostanie zlikwidowana w październiku, ale w sprawie przejścia przy poczcie radny powinien interweniować w starostwie.

Na szalet miasta nie stać

Jarosław Rudno – Rudziński (PO), który pytał, czy w związku z publiczną wypowiedzią burmistrza Wojciecha Huczyńskiego, popierającą Dariusza Byczkowskiego z PiS, jako kandydata do sejmu, może on bezpłatnie korzystać z miejskich słupów ogłoszeniowych, usłyszał, że komitet wyborczy musi mieć umowę z Brzeskim Centrum Kultury i wówczas może kleić na słupach swoje plakaty.
Nie ma możliwości lokalizacji publicznej toalety w budynkach otaczających ratusz, taka możliwość istnieje na pasie zieleni pomiędzy ulicami Wojska Polskiego a Jagiełły, lecz na to nie ma pieniędzy, usłyszał radny, który sugerował, by w związku z brakiem toalety w centrum miasta i meczem piłkarskim Niemcy Polska umieścić informację o toaletach w punkcie informacji turystycznej na parterze ratusza. Nic burmistrz nie wie o zgodzie na wieszanie na drzewach plakatów wyborczych na ulicy Kardynała Wyszyńskiego, bo jest to ulica powiatowa.
W niektóre poniedziałki istnieje problem wysprzątania tego miejsca, za które odpowiada pracownik ratusza, nie zawsze obecny w pracy, a w niedzielę on nie pracuje, taką odpowiedź na swoją interpelację o zanieczyszczanym odchodami w weekendy przejściu pod ratuszową wieżą usłyszała Barbara Mrowiec (PO).

Kostka brukowa docinana

Nie ma jeszcze decyzji w sprawie wprowadzenia ruchu jednokierunkowego na ulicy Tarnowskiego. Chodnik w miarę możliwości będzie naprawiony. Teren po rozebranym kiosku alkoholowym przy ulicy Chocimskiej należy do BTBS i spółka zostanie poproszona, by przyjrzała się temu, takie odpowiedzi uzyskała Bożena Szczęsna (SPP).
Dopiero w okresie bezlistnym przycięte zostaną krzewy na pasie zielonym przy chodniku na ulicy Poprzecznej, usłyszał Paweł Korycki (TRZB).
Elżbieta Kużdżał (SLD), zainteresowana tym co dzieje się z kostką brukową wywożoną z rewitalizowanych ulic centrum miasta, dowiedziała się, że kostka jest przycinana, by uzyskać równą powierzchnię bruku i ponownie trafia na te ulice. Jej uwaga o krytycznych głosach na temat głazów umieszczonych w trakcie robót rewitalizacyjnych na Staromiejskiej spotkała się z odpowiedzią, że to kwestia gustu, a gdy urosną zasadzone obok krzewy, będzie to wyglądało inaczej. Nie można w trakcie przetargu na prowadzenie komunikacji miejskiej negocjować ze spółką PKS sprawy zagospodarowania należącego do niej terenu naprzeciwko dworca PKP, brzmiała odpowiedź na ostatnią z interpelacji radnej.

Tajemnica 19 lipca

Ogłoszony został przetarg na utworzenie strefy płatnego parkowania i w tej chwili propozycja, by udostępnić część miejsc parkingowych jako miejsca dla rowerów i motocykli jest niemożliwa, natomiast być może warto ustawić w pobliżu stojaki dla rowerów i motorowerów, usłyszał odpowiedź Jacek Juchniewicz (PiS), który zauważył, że jednoślady blokują miejsca dla dwuśladów.
Po przeglądzie gwarancyjnym, jaki ma odbyć się w poniedziałek po sesji i stwierdzeniu istnienia dziury w nawierzchni boiska do koszykówki przy ulicy Poprzecznej w zespole szkół, zostanie ona usunięta w ramach gwarancji wykonawcy boiska, dowiedział się Grzegorz Surdyka (SMB). Nie dowiedział się, czy burmistrz Wojciech Huczyński był 19 lipca w pracy, chorował lub korzystał z urlopu. Odpowiedź miał radny uzyskać niezwłocznie po sesji. Maria Ciż (PiS) odpowiedziała natomiast radnemu, że w ubiegłym roku koszty dodatkowych miejsc w żłobku finansowane były przez Powiatowy Urząd Pracy, a ponieważ w tym roku w PUP pieniądze na to się nie znalazły to tych dodatkowych oddziałów od września nie ma.
Interpelacja Mariusza Grochowskiego (PiS) w sprawie imprez na placu przed BCK – za głośno, za dużo i z wulgaryzmami – spotkała się z odpowiedzią, że na wulgaryzmy zwrócona zostanie uwaga organizatorom, a jeśli chodzi o pozostałe sprawy, to niektórzy chcieliby odwrotnie, czyli głośniej i częściej. Niech więc zostanie jak jest, skwitował wiceburmistrz. Natomiast w sprawie opłat za wynajęcie sali sportowej w PSP nr 3 wiceburmistrz odpowiedział, że tworzona jest koncepcja, by wynajęcie każdej z sal było częściowo opłacane przez wynajmujących.
Grzegorz Chrzanowski (PO) usłyszał, że do żłobka można by przyjąć maksymalnie 33 nowych dzieci, powodując roczne koszty około 170.000 zł.
I na tym odpowiedzi na interpelacje się zakończyły. Kończę i ja te obserwałki. Następne za tydzień z króciutkiej sesji dodatkowej, jaka odbyła się w ratuszu dzisiaj, 18 października. Do przeczytania.

0/21 Rady Miejskiej