Wybory – tak, budżet – nie

Moim okiem

Trwają prace Rady Miejskiej nad budżetem miasta na rok 2011. Mimo że przewodniczący Rady Miejskiej Mariusz Grochowski z PiS zwołał na 14 stycznia sesję, podczas której budżet miał być uchwalany, to po zgłoszeniu przez radnego Jacka Niesłuchowskiego z PO wątpliwości, czy została zachowana procedura prac nad budżetem, sam zgłosił wniosek by z porządku obrad tej sesji uchwalenie budżetu wycofać.
Bezpośrednio po sesji odbyły się posiedzenia wszystkich komisji stałych RM, co jest warunkiem koniecznym do uznania, że procedura prac nad budżetem została rozpoczęta.
Obserwowałem wszystkie posiedzenia komisji budżetu, która po raz pierwszy na temat budżetu obradowała 30 grudnia. Już na tym posiedzeniu jej przewodniczący z PiS Mieczysław Niedźwiedź zaczął wałkowanie dwóch tematów. Naprzód zaproponował wycięcie z projektu 300.000 zł na zbrojenie sprzedanych w ubiegłym roku terenów pod budownictwo mieszkaniowe przy ulicy Lompy. Chciał także rezygnacji z zapisu o przeznaczeniu 1.000.000 zł na budowę sali gimnastycznej w PSP nr 1 przy Chrobrego. Ponieważ wobec nieobecności na tym posiedzeniu zarówno burmistrza, jak i kierowników biur Urzędu Miasta, tu notabene odnotować muszę obecność skarbnika Katarzyny Szczepanik, którzy mogliby wyjaśniać merytoryczne wątpliwości związane z tymi pomysłami, zostało ono faktycznie przerwane, tematy kontynuowane były podczas posiedzenia w dniu 12 stycznia. Na tym posiedzeniu Mieczysław Niedźwiedź wycofał się ostatecznie z pomysłu rezygnacji ze zbrojenia terenu, udało mu się natomiast przekonać koalicyjnych członków komisji do rezygnacji z budowy sali gimnastycznej przy szkole nr 1 i zastąpienie tego budową sali przy szkole nr 5. Taki wniosek znalazł się w stanowisku komisji budżetu na sesję 14 stycznia. Kolejny raz jednak temat budowy sali gimnastycznej pojawił się znów podczas posiedzenia komisji budżetu z udziałem przewodniczących pozostałych komisji stałych RM w poniedziałek 17 stycznia. Budowy sali gimnastycznej przy ulicy Chrobrego broniła dyrektor PSP nr 1 Dorota Majewska. I znów czterech koalicyjnych członków komisji głosowało za budową w PSP nr 5. Tym samym ten wniosek, jako część stanowiska komisji budżetu będzie musiał być rozpatrzony przez burmistrza, który może przyjąć tenże jako autopoprawkę do projektu budżetu lub odrzucić, pisemnie uzasadniając przyczynę. A tak wyglądały wypowiedzi kandydatów na burmistrza w przedwyborczej ankiecie „NTO”:
„Musimy zbudować salę gimnastyczną przy PSP 1 ale i uzbrajać tereny pod budownictwo mieszkaniowe.” - Wojciech Huczyński.
„Wszystko zależy od tego, czy będą się pojawiały unijne programy, z których miasto będzie mogło skorzystać. Jeżeli będzie okazja do sięgnięcia po dotację np. na budowę sali gimnastycznej przy szkole, to trzeba będzie to wykorzystać.” - Mariusz Grochowski.
Drugim z ciekawych tematów podczas dyskusji nad budżetem okazała się propozycja wprowadzenia do projektu kwoty 15.000 zł na koncepcję i dokumentację rozbudowy miejskiego żłobka przy ulicy Gaj. Wywołał ją radny PO Jarosław Rudno – Rudziński podczas wspólnego posiedzenia komisji budżetu, rewizyjnej i komunalnej po sesji 14 stycznia. Bronił się przed tym jak tylko mógł sam burmistrz Wojciech Huczyński, o dziwo w tym posiedzeniu uczestniczący. Komisja komunalna wniosek radnego odrzuciła. Powtórnie zgłosił go natomiast w poniedziałek 17 stycznia radny PO Grzegorz Chrzanowski. Tym razem przeciw wypowiadał się wiceburmistrz Stanisław Kowalczyk. I tu także koalicyjna większość komisji wniosek radnego PO odrzuciła.
A tak wyglądały w tej sprawie wypowiedzi kandydatów na burmistrza w przedwyborczej ankiecie „NTO”:
„A co do żłobków - to jesteśmy jedną z niewielu gmin w Polsce, które utrzymują żłobek. By jednak zapewnić miejsca dla wszystkich, konieczne będzie przeprowadzenie rozbudowy.” - Wojciech Huczyński.
„Przede wszystkim uważam, że błędem było zamykanie żłobków i przedszkoli w mieście. Ale teraz, kiedy się ten problem pojawił, to w pierwszej kolejności należałoby poddać analizie możliwość rozbudowy istniejących placówek. Przypomnę, że mamy tylko jeden żłobek, który nie zaspokaja nawet połowy potrzeb.” - Mariusz Grochowski.
Jeśli porównać przedwyborcze wypowiedzi z działaniami w sprawie budżetu, widać, że wybory wyborami, a życie życiem. I warto tylko jeszcze chyba uświadomić radnym, że tylko w trakcie uchwalania budżetu mogą realnie zmienić plan burmistrza, bo później tylko jemu przysługuje inicjatywa zmian.

Andrzej Ogonek