Powered By Blogger

czwartek, 22 listopada 2012

Oszczędzać, oszczędzać, oszczędzać....


Moim okiem

Gdy prawie miesiąc temu pisałem poprzedni feelton, wspomniałem o mających już za chwilę być opublikowanych w Biuletynie Informacji Publicznej danych o wykonaniu budżetu miasta za III kwartały. Ta informacja pojawiła się dopiero 31 października, czyli 11 dni później i muszę tu przyznać się do błędu, gdyż jest to termin ustawowy. Ale nie ma podobno tego złego co na dobre by nie wyszło.
Informacja kwartalna jest bowiem bardzo syntetyczna i pokazuje, że dochody wykonano w wysokości 71,24 % a wydatki 64,24 %. Efektem jest to, że zamiast ponad 4 milionów zł planowanego deficytu występuje nadwyżka w kwocie prawie 5 milionów zł. 15 listopada do Rady Miejskiej wpłynął projekt budżetu na rok 2013. W tym dokumencie można natomiast znaleźć szczegółowe informacje o wykonaniu budżetu za III kwartały, jako stanowiących bazę wyliczeń do planu zarówno dochodów jak i wydatków na 2013 rok. Spróbowałem korzystając z tych, jak i danych za lata wcześniejsze porównać dochody miasta z tytułu udziału w podatku PIT od osób fizycznych. Prognozowaną na rok następny wielkość tych dochodów przedstawia co roku Minister Finansów i mimo że nie ma ustawowego obowiązku przyjmowania ich w projekcie budżetu w tej wysokości, to od lat ta prognoza w projekcie jest ujmowana. Efekt porównania na poniższym wykresie:

Takie porównanie ma głębszy sens także z tej przyczyny, że wielkość podatku PIT odzwierciedla wielkość dochodów z pracy i nie tylko mieszkańców. Podatek rośnie rok do roku z powodu niewaloryzowanych od lat progów podatkowych, kwoty wolnej od podatku i likwidowanych ulg podatkowych. Stagnację, a właściwie spadek z wymienionych wyżej powodów tych dochodów w latach 2009 – 2010 pokazuje poziomy odcinek linii „Wyk. roku poprzedniego”. Można także porównać jak wyglądało procentowe wykonanie po III kwartałach dochodu budżetu do obowiązującego planu. W 2010 roku było to 71,92 %, w 2011 69,39 %, a w tym mamy już tylko 68,04 %. Oznacza to duże prawdopodobieństwo konieczności obniżenia zapisanej na dzisiaj w budżecie 2012 roku kwoty 23.611.670 zł, ale projektu takiej uchwały na najbliższą piątkową sesję Rady Miejskiej burmistrz nie przedstawił. Porównanie pokazuje też, że znów mało prawdopodobna do uzyskania jest kwota dochodów 24.438.283 zł w 2013 roku i prawdopodobnie jak w tym roku po uchwaleniu budżetu na początku przyszłego roku zostanie obniżona po ostatecznym zawiadomieniu Ministra Finansów o ostatecznej prognozie.
W tej sytuacji, gdy występuje duże obciążenie spłatami wcześniejszych kredytów i pożyczek, gdy brak nowych pieniędzy z programów unijnych, gdy przewidując, że będą takie dopiero w 2015 roku i trzeba będzie wówczas mieć możliwość sięgnięcia po nowe kredyty i pożyczki na tak zwany wkład własny, trudno dziwić się, że wydatków majątkowych (inwestycji) w projekcie budżetu jak na lekarstwo. Za inwestycyjne szaleństwa lat poprzednich trzeba w końcu zapłacić. Pozostaje oszczędzać, oszczędzać, oszczędzać......

Andrzej Ogonek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz